Jeśli ktoś myśli, że może czuć się bezkarny w sieci, to jest w błędzie, bo spece od cyberprzestępczości mają swoje metody i narzędzia informatyczne, które pozwalają im rozpracować każdego.
Najbardziej jednak dziwi naiwność użytkowników Internetu, którzy beztrosko wpłacają wysokie zaliczki, nie czytając komentarzy na temat osób oferujących im sprzedaż towaru, pokazują zdjęcia dowodów osobistych na portalach społecznościowych, czy po prostu systematycznie publicznie opisują to, co robią w ciągu dnia.
To tak jakby zachęcali złodziei do kradzieży swoich danych osobowych czy zapraszali ich do mieszkań. Ofiarami przestępców często padają dzieci i młodzież, które choć biegle poruszają się po Internecie, to jednak bez refleksji. Dlatego tak ważne, aby rodzice śledzili uważnie to, co robią ich pociechy w sieci. Zanim będzie za późno...