W lutym informowaliśmy, że planowane jest utworzenie nowej siedziby centrum, w którym znajdzie się zarząd biura do walki z oszustami internetowymi i innymi przestępstwami, których coraz więcej jest w sieci.
Temat krótko został poruszony w rozmowie z insp. Jakubem Gorczyńskim, nowym komendantem wojewódzkim policji w Bydgoszczy. Szef bydgoskiego garnizonu powiedział: - I w planach możliwe zbudowanie tu, w pobliżu właśnie nowego budynku, w którym znajdzie się Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości. Dokładnie będzie to regionalny zarząd CBZC, teraz mamy w wydział Biura Komendy Głównej Policji.
Kiedy centrum miałoby powstać? Gdzie dokładnie? Okazuje się, że plany są, ale potrzeba jeszcze kluczowych decyzji, a te zapadają na szczeblu centralnym policji. - Póki co, konkretne decyzje nie zapadły - mówi mł. insp. Monika Chlebicz, rzeczniczka prasowa Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.
Warto zaznaczyć, że policyjni spece od ścigania przestępców w internecie w bydgoskiej komendzie pracują już od lat. Wydział do walki z Cyberprzestępczością KWP w Bydgoszczy powstał na początku 2015 roku.
"Policjanci, którzy tam pracują muszą posiadać szczególne umiejętności, zwłaszcza w poruszaniu się w „cyberświecie”. Pomimo tego, że wydział się dopiero rozwija ma już na swoim koncie pierwsze sukcesy" - czytamy w informacji KWP w Bydgoszczy. Pierwsze efekty ich pracy były widoczne już kilka miesięcy po utworzeniu wydziału. Policjanci doprowadzili wtedy do ustalenia i zatrzymania 31-latka, który na portalach aukcyjnych oszukał kilkadziesiąt osób, oferując do sprzedaży sprzęt elektroniczny i zabawki.
Bydgoscy spece w międzynarodowym śledztwie
W czerwcu 2023 roku z kolei głośną sprawą, przy której pracowali bydgoscy specjaliści od cyberprzestępczości, było śledztwo nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy. Dotyczyło ono wytwarzania i sprzedawania przez administratorów jednej z domen internetowych innym osobom, w formie oferowanej w internecie płatnej w kryptowalutach usługi udostępniania urządzeń i programów komputerowych. Aplikacje były przystosowane do popełnienia przestępstw. te z kolei polegały na tzw. atakach DDoS (rozproszona odmowa dostępu), czym zakłócano pracę atakowanych systemów informatycznych.
Sprawcy oferowali zainteresowanym nabywcom nielegalną usługę w latach 2016-2023. W ramach międzynarodowej operacji „Power Off” administrowana przez nich witryna została zablokowana, a następnie - na podstawie postanowienia amerykańskiego Sądu Okręgowego Centralnego Okręgu Kalifornii - w związku z nielegalnymi usługami DDoS - zamknięta.
- W postępowaniu uzyskano dane z serwera sprawców znajdującego się w Szwajcarii - mówiła prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowa bydgoskiej prokuratury. - Ustalono m.in. ponad 35 tys. kont wraz z nazwą i adresem email administratorów i użytkowników, ponad 76.000 zapisów logowań administratorów/użytkowników i ponad 320 tys. unikalnych adresów IP zaatakowanych serwerów wraz z nazwą użytkownika, który zainicjował atak - wyjaśniała prokurator.
Dzięki pracy, między innymi Wydziału do walki z Cyberprzestępczością KWP w Bydgoszczy ujawniono także ponad 11 tys. zapisów dotyczących wykupionych „planów” ataku wraz z adresem email kupującego usługę, na łączną sumę około 400 tys. dolarów
