Co prawda już wrzesień, ale jeszcze w
pamięci mamy wakacje, których końcówka w domu kultury „Pszczółka”
upłynęła pod znakiem półkolonii letnich. Udział w nich wzięła
30-osobowa grupa, na którą czekała moc atrakcji.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 219892" >Program był bogaty i obfitował
w wiele niespodzianek. Był m.in. taniec, śpiew, chrzest
półkolonisty. Swoje umiejętności i sprawność fizyczną mogli
sprawdzić na „kręgielni”, ściance wspinaczkowej, jak również
na basenie.
Jednak największą frajdę sprawiły
uczestnikom wycieczki. W miasteczku westernowym „Silverado
City” uczestnicy poznali życie kowbojskie. Przejażdżka kolejką
wąskotorową ze Żnina do Wenecji zakończyła się nieoczekiwanym
napadem na pociąg, a co się potem działo, należy zapytać dzieci.
<!** reklama>I jeszcze jedna wielka atrakcja –
zajęcia w gospodarstwie agroturystycznym „Majka” w Liszkowicach.
Zawody sportowe, jazda konna, strzelanie z wiatrówki, to tylko część
atrakcji, jaką przygotowali właściciele. Największa z nich to
przejażdżki na quadach. Na twarzach dzieci malował się uśmiech,
radość i szczęście.
Opiekę nad grupą sprawowali
nauczyciele z Młodzieżowego Domu Kultury Wioletta Metryka, Anna
Sopolińska, Agnieszka Sopolińska-Tylinska oraz Aleksandra
Królikowska.
Zobacz galerię:
Inowrocławscy półkoloniści podsumowali wakacje [ZDJĘCIA]