Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Impreza filmowa w APK. Wpadnij dziś na Movie Mówi Project

opr. Łukasz Jędrzejczak
Centrum Kultury Medialnej WSG zaprasza na kolejną odsłonę filmowych spotkań cyklu Movie Mówi Project. Tym razem w kręgu naszych zainteresowań pozostaje kino europejskie.

Centrum Kultury Medialnej WSG zaprasza na kolejną odsłonę filmowych spotkań cyklu Movie Mówi Project. Tym razem w kręgu naszych zainteresowań pozostaje kino europejskie.
<!** Image 3 align=none alt="Image 220979" sub="Fot.: materiały organizator">
25 września obejrzymy "Inferno-niedokończone piekło" w reżyserii Serge a Bromberga, zaś 11 października odbędzie się spotkanie z Magdaleną Szymków, autorką wielokrotnie nagrodzonego filmu "Mój dom", aby podnieść kontrowersyjny w Polsce temat rozliczeń wojennych. Wstęp na obydwa wydarzenia wolny.
<!** reklama>
Pokaz filmu „Inferno-niedokończone piekło" w reż. Serge a Bromberga rozpocznie się o godz. 18 w sali widowiskowej Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej WSG przy ul. Królowej Jadwigi 14.
W 2005 roku Serge Bromberg, producent filmowy, wielki pasjonat kina, specjalista restauracji starych filmów, szperając w archiwach, trafił na 185 pudełek z taśmami filmowymi "Piekła", niedokończonego filmu Henri-Georgesa Clouzota z Romy Schneider w roli głównej.

Pracował na tym materiałem przez 4 lata. I na jego podstawie zrealizował dokument, w którym oprócz obszernych cytatów z filmu, zamieścił wywiady ze współpracownikami reżysera - Costą Gavrasem, Bernardem Storą i Williamem Lubtchanskym.Henri-Georges Clouzot to jeden z gigantów światowego kina. Twórca takich filmów jak "Widmo" czy "Cena strachu" łączył w swojej twórczości najlepsze cechy amerykańskiego i europejskiego kina, warsztatową precyzję i duchową głębię. Jego filmy, nazywane thrillerami egzystencjalnymi, uwielbiali zarówno wyrafinowani intelektualiści, jak i masowa publiczność.W 1964, po dekadzie sukcesów, Clouzot postanowił zrobić film, który określi na nowo granice kina. Powstał scenariusz o mężczyźnie, obsesyjnie zazdrosnym o swoją młodą żonę (do tej roli zaangażowano Romy Schneider). Reżyser zaprosił do współpracy artystów z nurtu op-art, którzy pracowali nad efektami specjalnymi. Na wiele dni zamykał się z aktorami w halach zdjęciowych, zmuszając ich do wyczerpujących improwizacji przed kamerą, eksperymentując ze światłem, fakturą obrazu i nakładającymi się zdjęciami. Po przeniesieniu zdjęć w plener, reżyser zaczął tracić kontrolę nad filmem i popadł w konflikt z ekipą. W końcu z planu zabrała go karetka, z diagnozą zawału serca.
 
Odnaleziony po 50 latach nieukończony film robi duże wrażenie: feeria barw przywodząca na myśl narkotyczne eksperymenty, atmosfera duszna od wyuzdanego erotyzmu. Realizatorzy zadbali o odpowiednią oprawę swojego dokumentu, nagrali wspomnienia ludzi obecnych wówczas na planie (m.in. Costy-Gavrasa), poprosili także aktorów, by odtworzyli część niezrealizowanych scen ze skryptu Clouzota. Dzięki temu mamy choć namiastkę wiedzy, czym mogłoby być "Inferno".**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo