Najlepsza obecnie polska tenisistka przewodzi światowej stawce nieprzerwanie od 4 kwietnia 2022 roku - Polka awansowała na szczyt po zwycięskim turnieju w Miami i zakończeniu kariery przez Australijkę Ashleigh Barty.
Iga Świątek od 44. tygodni liderką rankingu WTA
W miniony poniedziałek rozpoczął się 44. tydzień, w którym na szczycie światowego rankingu tenisistów znajduje się Iga Świątek. Polka nad drugą w klasyfikacji Białorusinką Aryną Sabalenką ma ponad 4 tysiące punktów przewagi, już od jakiegoś czasu wiadomo było, że nasza tenisistka pozostanie na szczycie co najmniej do połowy marca.
Od 20 lutego Iga rozpocznie obronę punktów za wygrane turnieje z zeszłego roku - każdy inny wynik niż triumf w Dubaju, Indian Wells i Miami oznaczać będzie, że liczba oczek, które Polka ma na koncie, będzie maleć. Z kolei Aryna Sabalenka, która w styczniu triumfowała w Australian Open, w poprzednim roku w lutym i marcu nie notowała żadnych sukcesów, toteż może dzięki wysoko punktowanym imprezom tenisowym sporo zyskać.
Niezależnie jednak od wyników w najbliższych turniejach wiadomo już, że Świątek będzie przewodzić stawce co najmniej przez 52 tygodnie. Stało się to pewne, gdy okazało się, że Białorusinka ostatecznie nie wystartuje w zaplanowanym w połowie lutego turnieju rangi 500 w Dosze.
Rok na szczycie Igi Świątek - dziewiąty przypadek w historii
Dotychczas nieprzerwanie przez cały rok na szczycie rankingu WTA znajdowało się jedynie osiem tenisistek: Ashleigh Barty, Chris Evert, Steffi Graf, Justine Henin, Martina Hingis, Martina Navratilova, Monica Seles i Serena Williams. Iga będzie więc dziewiątą w historii, która pozostanie przez co najmniej 52. tygodnie liderką. Dodatkowo Polka na liście zawodniczek, które najdłużej w historii przewodziły klasyfikacji przesunie się na 12. pozycję - wyprzedzi Białorusinkę Wiktorię Azarenkę, która numerem jeden była przez 51. tygodni.
W lutym nasza najlepsza tenisistka weźmie udział w dwóch turniejach na Półwyspie Arabskim - w Dosze (13-19 lutego) oraz w Dubaju (20-26 lutego).
