Idiota jest OK?

Żnińscy policjanci uznali, że radny Michał Sz., szef sztabu wyborczego Konstantego Dombrowicza juniora, popełnił wykroczenie. Czy mają rację? O tym zdecyduje sąd.

W pewną majową noc, o czym pisaliśmy, wolontariusze Konstantego Dombrowicza jr., kandydata do europarlamentu z listy Platformy Obywatelskiej, zakleili wszystkie słupy ogłoszeniowe w Żninie. Zniszczyli przy tej okazji afisze reklamujące imprezy organizowane przez Żniński Dom Kultury, nekrologi, obwieszczenia urzędu oraz ogłoszenia firm. Straty szacowano wtedy na kilka tysięcy złotych. Szefem sztabu wyborczego Konstantego Dombrowicza jr. był bydgoski radny, Michał Sz.

<!** reklama>- Po zebraniu materiałów przedstawiliśmy radnemu zarzut z artykułu 43a Kodeksu wykroczeń - informuje Krzysztof Jaźwiński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żninie. - Pan radny był osobą odpowiedzialną za rozmieszczanie plakatów wyborczych i pozwolił na rozklejanie ich na słupach bez zgody właściciela. Sprawę jeszcze w tym tygodniu przekażemy do Sądu Rejonowego w Żninie.

- Nie chcę tego komentować - powiedział „Expressowi” radny Michał Sz. i dodał, że wierzy w swoją niewinność.

Pozew skierowany do sądu przez żnińskich policjantów nie jest jedyny. Przypomnijmy, że przedstawiciel grupy inicjatywnej referendum w sprawie odwołania Konstantego Dombrowicza seniora ze stanowiska prezydenta miasta złożył w bydgoskim sądzie skargę w sprawie naruszenie dóbr osobistych jej członków. Radny Michał Sz. nazwał ich m.in. „pożytecznymi idiotami”.

- Otrzymałem pismo z sądu. Teraz mam dziesięć dni na złożenie wyjaśnień - tłumaczy radny Michał Sz. - Nadal uważam, że używając tego określenia nikogo nie obraziłem. To sformułowanie funkcjonuje w publicystyce.

- Toczy się procedura i jesteśmy spokojni o jej wynik - twierdzi Jacek Moniuk, były pełnomocnik grupy inicjatywnej.