Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hermes asystentem Paixao? Tarasiewicz do Korony albo Lechii?

Marek Fabiszewski
Brazylijczyk Hermes z polskim paszportem już  nie zagra w Zawiszy, ale na Gdańskiej zostaje. Może zostać asystentem nowego trenera Jorge Paixao.
Brazylijczyk Hermes z polskim paszportem już nie zagra w Zawiszy, ale na Gdańskiej zostaje. Może zostać asystentem nowego trenera Jorge Paixao. Dariusz Bloch
Jak już pisaliśmy nowym trenerem i piłkarzem Zawiszy zostali odpowiednio 49-letni Jorge Paixao i 21-letni Mica. Obaj są Portugalczykami. Ale to na razie tylko albo aż doniesienia portugalskich mediów. Klub z Gdańskiej nie wydał jeszcze żadnego komunikatu w tej sprawie.

Wiadomo tylko, że piłkarze Zawiszy z urlopów wracają w poniedziałek i w pierwszej kolejności przejdą badania lekarskie. I zapewne tego dnia albo we wtorek właściciel zespołu przedstawi bydgoskim mediom nowego trenera i piłkarza, których przywiezie z Portugalii.

Kolonia portugalska i portugalskojęzyczna jest najliczniejszą w polskiej ekstraklasie. Oprócz trenera Jorge Manuela da Silva Paixao Santosa i 21-letniego pomocnika Micaela Cabrity Silvy, który gra z pseudonimem „Mica” na koszulce, w Zawiszy są już inni rodowici Portugalczycy: Bernardo Vasconcelos, Andre Micael i Alvarinho. Ponadto grają tu Jorge Kadu (Republika Zielonego Przylądka), a także Brazylijczycy Luis Carlos i Hermes.

Co prawda ten drugi już oficjalnie zakończył karierę zawodniczą, ale w Zawiszy pozostaje, bowiem od Radosława Osucha dostał propozycję szkolenia młodzieży w bydgoskim klubie.

Niewykluczone, że Hermes zostanie także asystentem nowego trenera Jorge Paixao. Brazylijczyk, który w Polsce przebywa już od 12 lat, a w tym roku otrzymał polskie obywatelstwo, w minionym sezonie „robił” z konieczności za tłumacza podczas treningów i brał też udział w naradach sztabu szkoleniowego.

Z kolei wybór przez Radosława Osucha szkoleniowca z zagranicy nie musi być wcale przypadkowy i podyktowany tylko nagłą zmianą decyzji przez Maciej Skorżę.

42-letni były trener m.in. Legii i Wisły nie wytłumaczył, dlaczego zrezygnował z prowadzenia Zawiszy. Ale można się domyślać, że ktoś mu jednak podpowiedział na ucho: gdzie ty się pchasz, człowieku, tam przecież jest dziwna atmosfera, wojna Osucha z kibolami, nie będziesz miał łatwego życia.

Co innego trener z zagranicy, który i tak nic nie będzie rozumiał z otoczki panującej wokół klubu i drużyny, a jego jedynym zadaniem będzie trenowanie piłkarzy i prowadzenie zespołu w meczach. Jedno co może go zdziwić, to frekwencja na trybunach (jeśli się nie zmieni).

Jest teraz taki trend, że trenerzy z zagranicy raczej opuszczają polską ekstraklasę: Ricardo Moniz z Lechii do TSV Monachium i Jose Rojo Martin z Korony do Herculesa Alicante. Niewykluczone, że do Gdańska albo Kielc trafi były trener Zawiszy Ryszard Tarasiewicz. Jeśli nie znajdzie pracy za granicą (w grę wchodzą Francja, Szwajcaria albo Wschód).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!