Główne arterie Bydgoszczy są zaznaczone kolorem granatowym. Oznacza to, że w ciągu dnia na ulicy poziom hałasu przekracza 75 dB. Trochę mniej uczęszczane ulice, o charakterze lokalnym, mają kolor jasno- i ciemnofioletowy. Są ich w mieście setki. Jest na nich ciut ciszej - w granicach od 65 do 75 dB. Później są jeszcze kolory czerwony i żółty. Ten ostatni rozlewa się na większość zabudowanego obszaru naszego miasta. Oznacza hałas na poziomie 55-60 dB. Tak w wielkim uproszczeniu wygląda Bydgoska Mapa Akustyczna.
Hałas w normie
Aktualnie obowiązujące w Polsce normy dopuszczają, że na terenach zabudowy wielorodzinnej i zamieszkania zbiorowego w ciągu dnia hałas komunikacyjny (drogowy, kolejowy, tramwajowy) nie może być większy niż 68 dB, a w nocy - 60 dB. Z kolei hałas przemysłowy w dzień nie może przekraczać poziomu 55 dB, a w nocy - 45 dB. Z mapy akustycznej można dowieść, że na głównych ulicach Bydgoszczy - przynajmniej w momencie pomiaru w 2011 roku - było głośniej.
Z pomiarów Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wynika jednak, że wszystko jest w porządku. - Prowadzimy badania monitoringowe hałasu w punkcie badawczym zlokalizowanym przy placu Poznańskim. Nie wykazują one przekroczenia norm hałasu, zarówno w porze dziennej, jak i nocnej - zapewnia Małgorzata Witkowska, naczelnik Wydziału Inspekcji WIOŚ w Bydgoszczy. - Kontrole w zakładach przemysłowych i firmach tylko w niewielu przypadkach wykazywały przekroczenia norm hałasu - dodaje Małgorzata Witkowska.
Standardy zaniżone
Na stronie internetowej WIOŚ można sprawdzić wyniki pomiarów ze stacji przy placu Poznańskim. W tym roku nie odnotowano jeszcze żadnych przekroczeń. Średni poziom hałasu w tym miejscu to ok. 64 - 66 dB, czyli zaledwie o włos poniżej normy. Jeszcze w 2011 r. przekroczenia norm w tym miejscu odnotowywano praktycznie przez cały rok. Wtedy jednak dopuszczalny norma wynosiła nie 68, a 65 dB. Odkąd minister środowiska zaniżył standardy, słupki nie przekraczały już czerwonej kreski. Jeśli powrócilibyśmy do norm sprzed pięciu lat, średnio w co drugi dzień dochodziłoby na placu Poznańskim do przekroczeń.
- Nie wiem, jakie pobudki kierowały ustawodawcą, aby podwyższać dopuszczalne normy hałasu. W ten sposób na pewno nie rozwiążemy problemu - mówi dr inż. Kinga Szopińska z UTP, która hałasowi poświęciła doktorat. Twierdzi, że mapy akustyczne dają dokładniejszy i szerszy obraz zjawiska niż dane z punktów pomiarowych, których w całym mieście jest - oprócz stacji na placu Poznańskiego - jeszcze tylko 10.
Jakie dźwięki przeszkadzają w Bydgoszczy?
- W Bydgoszczy najbardziej uciążliwy dla mieszkańców jest hałas powodowany komunikacją drogową. Uciążliwy jest też hałas pochodzący z ciągów wentylacyjnych pomieszczeń produkcyjnych i usługowych - mówi Małgorzata Witkowska z bydgoskiego WIOŚ. Podkreśla, że nawet jeśli na papierze hałas jest w normie, w praktyce może być bardzo uciążliwy. - To odczucie subiektywne i może powodować znaczny dyskomfort nawet przy natężeniach nieprzekraczających wartości dopuszczalnych - dodaje.
Jak bronić się przed hałasem? W Polsce masowo stawia się ekrany dźwiękochłonne. W Bydgoszczy długi na pół kilometra ekran stanął wzdłuż ulicy Akademickiej, koło nowego torowiska. - W domu zrobiło się dużo ciszej. Początkowo nie wszyscy mieszkańcy byli przekonani o słuszności tej decyzji. Teraz sobie ekran chwalą - mówi pan Artur.
Montować ekrany czy nie montować? - To skomplikowany problem i nie ma łatwej odpowiedzi. Na pewno ekran przyczynia się do obniżeniu hałasu. Warto jednak przeanalizować, czy nie da się go inaczej wyeliminować, na przykład poprzez budowę wałów, sadzenia roślinności - mówi dr Kinga Szopińska.
Będzie nowa mapa akustyczna
W maju przyszłego roku zostanie opublikowana nowa Mapa Akustyczna Bydgoszczy. Ratusz pierwszy przetarg na jej wykonanie rozpisał w maju, ale musiał go unieważnić. - Zamawiający zażądał od wykonawców doświadczenia w zakresie, jaki nie jest objęty przedmiotowym zamówieniem - tłumaczyli urzędnicy. W lipcu rozpisali nowy przetarg. - Wpłynęła jedna oferta, która obecnie sprawdzana jest pod względem formalnym - informuje Agnieszka Przybył z Biura Obsługi Mediów Urzędu Miasta.
Jak głośno jest na wybranych ulicach Bydgoszczy?
pow. 75 dB - Fordońska, Jagiellońska, Grunwaldzka, Kamienna, Jana Pawła II
ok. 70 dB - Piękna, Kujawska, Śniadeckich, Skłodowskiej-Curie, Jana Brzechwy
ok. 65 dB - Lewińskiego, Witebska, Andersa, Żeglarska, Glinki
ok. 60 dB - Sieroca, Karpacka, Ogrody, Kapliczna, Pijarów
źródło: Mapa Akustyczna Bydgoszczy
