Najpierw spotkają się z nastoletnimi fanami, potem pojadą do najmłodszych bydgoszczan, by wręczyć im pieluchy, zebrane przez uczniów placówek z województwa.
<!** Image 2 align=right alt="Image 54419" sub="Do Polskiego Czerwonego Krzyża wciąż dowożone są pieluchy z poszczególnych szkół. - Liczyliśmy na góra dwa tysiące a mamy ich około dziesięciu! - cieszą się organizatorzy">Ola Kwaśniewska, Edyta Herbuś i Przemek Cypryański już w poniedziałek będą gośćmi VII i XV Liceum Ogólnokształcącego, które okazały się najlepsze w „Pieluszkomanii”, zorganizowanej przez Kujawsko-Pomorski Zarząd PCK.
Placówki z naszego województwa przez cały maj zbierały pieluchy, by teraz przekazać je dzieciom z domów dziecka i dziecięcych oddziałów szpitalnych, które dramatycznie odczuwają ich brak. Zainteresowanie akcją przerosło oczekiwania.
- Zebraliśmy dziesięć tysięcy pieluch! W życiu bym się tego nie spodziewał! - nie kryje radości Patryk Wolski, wiceprezes tutejszego oddziału PCK. - Liczyliśmy na góra dwa tysiące pieluszek.
<!** reklama left>- Prowadziliśmy akcję na trzy sposoby: rozprowadzaliśmy cegiełki wśród rodziców i nauczycieli, a za zebrane kwoty kupiliśmy pieluszki. Na klasy, które zebrały ich najwięcej czekało wyjście do kina, na lody lub dzień bez pytania - mówi Iwona Bąkowska, opiekunka Samorządu Uczniowskiego VII LO, które zebrało 3120 sztuki pieluch! - Od 5 lat jesteśmy kołem PCK i włączamy się do każdej akcji. Młodzież powiedziała: robimy! Ogłosiliśmy to w radiowęźle i na plakatach. Dziewczyny chciały spotkać się z Przemkiem Cypryańskim - śmieje się Sławomir Maciąg, nauczyciel XV LO, które zebrało 2902 pieluchy. Adrianna Skonieczna, przewodnicząca Ia w XV LO, dodaje: - Spotkanie z gwiazdami było argumentem dla kilku procent. Reszta przynosiła produkty, by pomóc. W naszej klasie zbieraliśmy pieniądze, potem wspólnie kupiliśmy pieluchy - mówi. Dodaje, że uczniowie nie wiedzą jeszcze, jak przywitają gości. Z kolei młodzież VII LO przygotuje dla gwiazd program artystyczny. - Uczniowie chcą, by dla nas zatańczyli! Występowali przecież w „Tańcu z gwiazdami”! - śmieje się Iwona Bąkowska z „siódemki”.
Edyty Herbuś do udziału w akcji nie trzeba było namawiać. - Chętnie angażuję się w takie działania, zwłaszcza, gdy można pomóc dzieciom. One są przecież najbardziej bezbronne. Teraz akcje są dość popularne, a sprawienie radości możliwe małym kosztem. Często włączam się w pomoc dla dzieci chorych lub z domów dziecka - twierdzi gwiazda, która razem z pozostałą dwójką ze szkół pojedzie prosto do Domu Dziecka przy ulicy Stolarskiej.
Organizatorzy akcji docenili również inne biorące udział w akcji szkoły, które otrzymały smycze od Urzędu Miasta i kubki od sponsorów. „Pieluszkomania” jest drugim przedsięwzięciem bydgoskiego PCK z udziałem gwiazd. Pierwszym było wydanie kalendarza „Dżentelmeni” z twarzami znanych mężczyzn. Za dochód z ich sprzedaży kupiono ponad trzy tysiące par butów dla potrzebujących dzieci.