- Jak pokazują dane Światowej Organizacji Zdrowia, średnio co minutę z powodu grypy na świecie umiera jedna osoba – podaje sanepid. - Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, od września 2016 roku na grypę i choroby grypopodobne w Polsce zachorowało aż 4 807 265 osób. W stosunku do poprzedniego sezonu to wzrost aż o 19 proc. Ciężki przebieg grypy i powikłania obserwowano u 16 866 osób, które były hospitalizowane. Niestety, aż 25 osób umarło z powodu tej często lekceważonej choroby – dodaje sanepid.
Mimo tak zatrważających danych, poziom zaszczepienia populacji w Polsce wciąż jest jednym z najniższych w Europie.
- Prawdopodobnie wynika to z niewystarczającej świadomości społecznej dotyczącej korzyści wynikających z profilaktyki grypy oraz działalności ruchów antyszczepionkowych – tłumaczą przedstawiciele sanepidu.
Na terenie województwa pomorskiego w 2016 roku zarejestrowano 847 458 przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. Od 8 do 15 września tego roku odnotowano na Pomorzu już 16 846 ostrych infekcji układu oddechowego, w tym przypadki podejrzeń/rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych. W tym samym tygodniu sprawozdawczym w 2016 roku zarejestrowano 14 385 przypadków, w 2015 roku – 14 261 przypadków, a w 2014 roku – 12 806 przypadków.
W 2016 roku na terenie województwa pomorskiego liczba osób zaszczepionych przeciwko grypie wyniosła 41 361 i była porównywalna do lat ubiegłych.
- Szczepienie przeciw grypie to pewnego rodzaju ubezpieczenie przed nieszczęśliwym wypadkiem, jakim jest grypa. Szczepienie to ochrona nie tylko przed samą grypą, ale przede wszystkim przed jej groźnymi dla zdrowia i życia powikłaniami – mówi dr hab. n. med. Adam Antczak, przewodniczący Rady Naukowej Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy.
Do najczęstszych powikłań po grypie należy zapalenie zatok, zapalenie ucha środkowego, zapalenie oskrzeli lub płuc, a nawet zapalenie mięśnia sercowego czy zapalenie opon mózgowych.
Konsekwencje nieleczonych infekcji