- Nasze stowarzyszenie wygrało konkurs na promocję Bydgoszczy. W ten weekend zamierzamy spotkać się z miłośnikami komunikacji ze Szczecina i zaprezentować im nasze miasto. W autobusie, w którym pojedziemy będą wisiały plansze z najciekawszymi atrakcjami Bydgoszczy – od Wyspy Młyńskiej, Starego Rynku przez muzea, po szlak TH2O – mówi Tymon Myga ze Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy.
Czemu właściwie będziemy promować się w Szczecinie, a nie na przykład Warszawie, Poznaniu czy Trójmieście? - Szczecin to naprawdę ciekawe miasto. Ale nie chodzi tylko o to. Szczecińskie Towarzystwo Miłośników Komunikacji Miejskiej nie raz przyjeżdżało do nas na wystawy zabytkowymi pojazdami. Chcemy teraz odwiedzić ich i pokazać coś ciekawego fanom komunikacji w Szczecinie – tłumaczy bydgoszczanin.
Bydgoszcz - przyłapani przez kamerę Google Street View. Spra...
Tymon Myga przyznaje, że początkowo plan by nieco inny, z Bydgoszczy jechać miał autobus Volvo. Dokładnie taki, jaki jeździł przed laty po szczecińskich ulicach (i takim dysponują też szczecinianie, którzy będą wozić pasażerów swoim zabytkiem). Ale – jak to ma niekiedy miejsce w wypadku starych pojazdów – ten po prostu się zepsuł. Bydgoszczanie sięgnęli więc po Ikarusa (takie modele również były widywane na szczecińskich trasach) i to właśnie nim, w sile 20 osób, pojadą promować Bydgoszcz.
Przed autobusem długa droga i spore wyzwanie, pojazd na co dzień jeździł przecież po bydgoskich ulicach, a nie pokonywał trasy międzymiastowe. - Szacujemy, że wraz z postojami dotarcie do Szczecina zajmie nam jakieś 7-8 godzin. Jedzie z nami dwóch, może trzech kierowców i na wszelki wypadek mechanik. Wyjeżdżamy w piątek wcześnie rano, bo tego samego dnia w Szczecinie mamy już wystawę, powrót planujemy w niedzielę wieczorem - mówi Tymon Myga.
Na komunikacyjne wydarzenie obowiązywały zapisy, chętnych nie brakowało. Ze względów sanitarnych autobusy nie będą mogły być w całości wypełnione.
Miłośnicy starych autobusów i tramwajów w Bydgoszczy nie będą mieli w tym roku wielu okazji, by się nimi przejechać. Linie turystyczne, które były obsługiwane przez zabytkowe składy tramwajowe i autobusy w tym roku – właśnie przez koronawirusa – nie zostaną uruchomione. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem ruszą w przyszłym roku, w zupełnie nowej formule. Na przedstawienie szczegółów będzie jeszcze sporo czasu twierdzi Tymon Myga.
Smaki Kujaw i Pomorza - sezon 2 odcinek 20
