"Ukraińska Prawda" cytuje słowa ukraińskiego posła o działaniach grupy Czeczenów wiernych Rosji, którzy pozwalają na odwrót sił rosyjskich pod Kijowem.
- Mamy informacje, że wśród sił okupantów są tworzone "oddziały zaporowe", które nie pozwalają rosyjskim żołnierzom na odwrót. Oznacza to, że jest odtwarzany sposób prowadzenia wojny przez Hitlera i Stalina - mówił Fiodor Wenisławski z prezydenckiej frakcji Sługa Narodu.
Według Wenisławskiego oddziały zaporowe stacjonują w rejonie Kijowa, Irpinu, Hostomelu, Buczy i mają uniemożliwiać żołnierzom Rosji unikania starć z Ukraińcami.
Kadyrowcy podlegają przywódcy Czeczenii Ramzanowi Kadyrowowi. Jest on blisko związany z Putinem, choć w latach 90. walczył z agresją rosyjską na Czeczenię. Dziś jest marionetką Kremla.
Zdaniem Wenisławskiego informacja o grupach zaporowych świadczy o tym, że rosyjska armia nie jest niezwyciężona, jak to wmawiała od dekad najpierw radziecka, potem rosyjska propaganda.
