Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Graffiti w Bydgoszczy: dają tysiąc za wandala

Redakcja
Jeden z nowo odremontowanych budynków w centrum Bydgoszczy padł ofiarą grafficiarzy. Właściciel daje 1000 złotych każdemu, kto wskaże winowajcę.

Jeden z nowo odremontowanych budynków w centrum Bydgoszczy padł ofiarą grafficiarzy. Właściciel daje 1000 złotych każdemu, kto wskaże winowajcę.

<!** Image 3 align=none alt="Image 203754" sub="Nielegalne graffiti pojawiło się przed wejściem do odremontowanej kamienicy przy ul. Królowej Jadwigi 2. Koszt naprawy uszkodzonej elewacji to tysiąc złotych
Fot.: Dariusz Bloch">

Nielegalne graffiti w Bydgoszczy to wciąż problem. Zwłaszcza w centrum. Najgorzej jest z napisami, które pojawiają się na świeżo odremontowanych elewacjach kamienic, takich jak ta przy ul. Królowej Jadwigi 2.

Budynek należący do spółki Nordhaus został odnowiony pod koniec ubiegłego roku. - Remont przeprowadzono w listopadzie. Przy samym wejściu do budynku pojawił się szpetny napis - opowiada Jan Łuczak, prezes spółki deweloperskiej i właściciel kamienicy. - Koszt zamalowania tego „dzieła” wyniesie około tysiąca złotych.

Chcą głowy grafficiarza

Mieszkańcy budynku na rogu ulic Garbary i Królowej Jadwigi postanowili nie odpuścić wandalowi i proszą bydgoszczan o pomoc w jego odnalezieniu. Na ten cel przeznaczyli tysiąc złotych. - Nie możemy się zgadzać na to, by bezkarnie niszczono efekt czyjejś pracy - żali się Łuczak. - Chcemy znaleźć winnego. Chcemy, by naprawił szkody.

<!** reklama>

Mieszkańcy kamienicy czekają na wszelkie informacje na temat grafficiarza. Dzwonić można pod numer 601 636 086.

Dombrowicz też próbował

Na podobny pomysł, co właściciele domu przy Królowej Jadwigi, wpadł kilka lat temu ówczesny prezydent Bydgoszczy, Konstanty Dombrowicz. W 2007 roku postanowił przeznaczyć tysiąc złotych dla każdego, kto na gorącym uczynku złapie wandala, malującego po czyjejś własności. Pieniądze mógł dostać zwykły obywatel, ale także funkcjonariusz policji lub straży miejskiej. Wystarczyło pokazać dowód w postaci zdjęcia lub nagrania wideo. Mile widziane były osoby, którym udało się własnoręcznie zatrzymać sprawcę zniszczeń.

Pomysł Dombrowicza skrytykował rzecznik obecnego prezydenta miasta. - Nagradzanie w takiej formule jak ta, nie rozwiązało problemu wandalizmu. Statystyki pokazują, że inicjatywa ta umarła śmiercią naturalną - mówi Piotr Kurek.

Rzeczywiście, z roku na rok coraz mniej osób chciało pomóc ratuszowi w łapaniu grafficiarzy. W 2008 roku zanotowano 21 takich donosów. 2011 rok to już tylko dwa takie przypadki.

Przez cały czas trwania akcji przeważająca liczba zgłoszeń pochodziła od policjantów i strażników miejskich.

Walka z systemem

Osoby związane z subkulturą hip- hopową, z której wyrasta artystyczne i często nielegalne malowanie po murach, przyznają, że prawdziwe graffiti zawsze będzie wandalizmem dla społeczeństwa. - Tu chodzi o adrenalinę i wolność. W tę sztukę od początku wpisana jest walka z systemem - tłumaczy Rafał „Oer” Skiba, bydgoski producent hiphopowy i raper. - Są jednak malarze, którzy mają swój kodeks i na niektórych budynkach nie tworzą. Są też gówniarze, chcący zaimponować i robią byle co i byle gdzie.

Raper zaznacza, że wielu malarzom łamiącym prawo chodzi o sławę. - W prawdziwym graffiti chodzi o pokazywanie się, o to, by prace były oglądane przez jak największą ilość ludzi - podkreśla Skiba.

Dlatego też wielu malarzy wybiera ogólnodostępne i dobrze widoczne miejsca. Najbardziej radykalni artyści decydują się na malowanie wagonów pociągów. - Dzięki temu zyskują sławę na całą Polskę - dodaje bydgoski hiphopowiec.

Graffiti przy ul. Królowej Jadwigi to tylko jeden w wielu przykładów aktów wandalizmu w centrum. Duży malunek pojawił się ostatnio na budynku przychodni przy ul. Dworcowej 63.


Już przestępstwo czy jeszcze wykroczenie?

Malowanie po murach to problem większości miast. Co na temat graffiti mówi prawo?

Graffiti traktowane jest jako wykroczenie.

W wyjątkowych przypadkach może być uznane za przestępstwo. Zależy to jednak od rozmiaru zniszczeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!