Goście pokazali klasę

Klub Koszykówki Świecie utrzymał się w drugiej lidze, jednak z rozgrywek fazy play-off został wyeliminowany przez zespół Open Pleszew.

Wiele wskazuje na to, że Klub Koszykówki Świecie nie zostanie zgłoszony do przyszłorocznych rozgrywek II ligi. Powodem są kłopoty finansowe klubu, spowodowane brakiem odpowiedniej liczby sponsorów i spadkiem zainteresowania ze strony kibiców tej dyscypliny. <!** Image 2 align=none alt="Image 188515" sub="Fot. Nadesłane">

Zdaniem wielu zmartwionych całą sytuacją, sobotni mecz to „pogrzeb koszykówki w Świeciu”. Jednak ostateczne decyzje co do przyszłości klubu mają zapaść 23 kwietnia, podczas nadzwyczajnego zebrania członków klubu.

- Nawet tak drastyczne określenie tego spotkania nie spowodowało większej frekwencji na trybunach - zauważa Waldemar Nowak, kibic. - Mam wrażenie, że potrzebne są jakieś niekonwencjonalne działania, by zachęcić większa rzeszę kibiców do udziału w zawodach, oczywiście jeżeli nasza drużyna zostanie zgłoszona do kolejnych rozgrywek.

Sobotni mecz KKŚ-u z Open Pleszew zakończył się bardzo wysoką porażką naszej drużyny 46:114. <!** Image 3 align=none alt="Image 188516" sub="Fot. Nadesłane">

Ten wynik najlepiej odzwierciedla to, co się działo na parkiecie świeckiej hali sportowej. W pierwszej kwarcie można było mieć nadzieję, jednak tylko przez kilka pierwszych minut. Ta część meczu zakończyła się wynikiem 12 :18 dla gości. Po drugiej części było już 30:41. Goście popisywali się skutecznymi rzutami za trzy punkty także w trzeciej i czwartej kwarcie. Nie bez znaczenia był doping kibiców z Pleszewa, którzy każdą akcję swoich pupili nagradzali gromkimi brawami. Ostatecznie mecz KKŚ z liderem tabeli Open Pleszew zakończył się wysokim i zasłużonym zwycięstwem gości 46:114.<!** reklama>

Czy to spotkanie okaże się rzeczywiście ostatnim meczem KKŚ-u w drugiej lidze - przekonamy się niebawem. Wielu kibiców jednak wierzy, że uda się coś w tej sprawie zrobić i koszykówka w Świeciu odzyska dawną renomę.