Jesień już w pełni, a mimo to możemy jeszcze popływać kajakiem, wybrać się na wycieczkę lub spędzić weekend w gospodarstwie agroturystycznym. Jesień sprzyja wypoczynkowi.
<!** Image 2 align=left alt="Image 6307" >Biura podróży mają dla turystów wiele ciekawych ofert. Tunezja, Chorwacja, Włochy są niewątpliwie atrakcyjne, ale kosztują drożej niż wyjazd do gospodarstw na polskiej wsi. Każdy może odkryć dla siebie swoją własną małą ojczyznę albo miejsce całkowicie dotąd nieznane. Takich pięknych zakątków jest na mapie Polski mnóstwo i nie sposób ich wszystkich wymienić.
Biura kuszą obecnie znacznie tańszymi wyjazdami niż w sezonie. Sporo osób z tego korzysta wybierając przede wszystkim góry lub jeziora na Mazurach. Trudno jednak mówić o boomie.
- Nie ma większego zainteresowania jesienną ofertą - mówi Jonna Rzodeczko z firmy OK Tour - Przeważnie klienci mają już wybrane miejsce, gdzie chcą wypocząć. My organizujemy im pobyt w wybranym obiekcie.
O tej porze roku spada też popyt na wczasy nad Bałtykiem. Jesienią nad morze wyjeżdżają przede wszystkim emeryci, a także studenci, którzy pracowali w czasie wakacji i dopiero teraz mogą wypocząć przed kolejnym rokiem akademickim.
Agroturystyka całoroczna
- Nie mogę powiedzieć, że teraz mam mniej klientów. Na jesieni też ludzie chętnie przyjeżdżają i wypoczywają od miejskiego zgiełku. Zainteresowanie naszą ofertą jest przez cały rok - mówi Irena Szymion z gospodarstwa agroturystycznego w Stanisławkach.
Październik to okres, w którym organizuje się dużo wycieczek szkolnych - także do gospodarstw agroturystycznych. I właśnie dla tej klienteli właściciele przygotowują wiele atrakcji.
Tylko z atrakcjami
- Goście mogą pojeździć konno lub bryczką. Organizujemy dla nich potańcówki. Mamy boisko do gier zespołowych - mówi Izabela Streich, prowadząca gospodarstwo agroturystyczne w Wałyczku, w gminie Wąbrzeźno. - Coraz większa konkurencja na rynku wymaga takich właśnie działań.
Coraz częściej w ofercie gospodarstw agroturystycznych możemy spotkać wspólne grillowanie, korzystanie z rowerów górskich czy wypiekanie chleba. Stałymi klientami są wędkarze, grzybiarze, żeglarze czy osoby kochające ciszę, miłośnicy przyrody. Ceny nie ulegają zmianom i kształtują się od 20 do 50 zł dziennie za osobę z wyżywieniem.
Zimą ceny mogą wzrosnąć o 10 zł, bo będzie trzeba ogrzewać gospodarstwa.
O jedną trzecią taniej
Tej jesieni w biurach podróży największą popularnością cieszą się oferty wyjazdu do Mielna, Karpacza, Zakopanego czy na Półwysep Helski. Ceny ofert są przeważnie o 30 procent niższe niż w czasie sezonu. Za tygodniowy pobyt w trzygwiazdkowym pensjonacie z pełnym wyżywieniem zapłacimy od 500 do 600 zł.
- Urlop od lat biorę jesienią. Jeżdżę w góry, bo wtedy jest tam zdecydowanie mniej ludzi. Na szlakach nie ma tłoku. Można wędrować i być spokojnym, że w schronisku będzie miejsce - mówi Tomasz Iwiński.
