Pierwszy turniej Grand Prix rozegrany na toruńskiej Motoarenie skończył się podwójnym sukcesem - sportowym i organizacyjnym. Pierwsze trzy miejsca zajęli polscy żużlowcy.
<!** Image 2 alt="Image 151779" sub="Australijczykowi Jasonowi Crumpowi (z prawej) nie pomogło nawet kibicowanie jego dobrego znajomego, rodaka Marka Webbera, czołowego zawodnika Formuły 1. Aktualny mistrz świata w finale przegrał z trzema Polakami Fot. Łukasz Trzeszczkowski">„Wyrok” na rywali Tomasza Golloba zapadł już wcześniej, praktycznie w ubiegłym roku, gdy rodowity bydgoszczanin po raz pierwszy pojechał w meczu ligowym na Motoarenie. Już wówczas wiadomo było, że ten tor został zbudowany niczym na jego zamówienie. W kolejnych startach w Toruniu tylko potwierdzał, że jest „królem” tego obiektu.
W sobotę, w pierwszym turnieju Grand Prix rozegranym na Motoarenie, Gollob bawił się z rywalami w kotka i myszkę. Wygrał wszystkie wyścigi i został nowym liderem cyklu. Największą klasę pokazał w 10. wyścigu, w którym miał za rywali niezwykle szybkich tego dnia Jarosława Hampela i Rune Holtę. Przysnął nieco na starcie i na początku jechał trzeci. Wyprzedzenie Holty zajęło mu jedno okrążenie. Potem zajął się Hampelem. Swoim ulubionym manewrem przy wejściu w drugi łuk po wewnętrznej stronie toru na ostatnim okrążeniu wypchnął w końcu swojego rodaka na zewnętrzną i znów zwyciężył. Zdezorientowany Hampel stracił nawet drugie miejsce na rzecz Holty na ostatniej prostej.
<!** reklama>Gollob bawił się jazdą, w pozostałych wyścigach wygrywał ze zdecydowaną przewagą. Po półfinale zaprezentował kibicom jazdę na jednym kole, zupełnie jakby chciał pokazać wszystkim, że jest pewny, iż tego dnia nikt go nie pokona.
W finale spotkali się trzej Polacy: wspomniana wcześniej trójka oraz obrońca tytułu, Australijczyk Jason Crump. Ta czwórka tego dnia była zdecydowanie najlepsza ze wszystkich uczestników zawodów. Nadkomplet kibiców na Motoarenie miał nadzieję na historyczne, potrójne podium dla Polaków. Po starcie Gollob pomachał rywalom na „do widzenia” i pewnie pognał po zwycięstwo do mety. Za nim pojechał Holta. Trzeci na początku jechał Crump, ale nie dał rady odeprzeć ataków Hampela i to, o czym marzyli kibice w całej Polsce, stało się faktem!
<!** Image 3 alt="Image 151781" sub="Król Motoareny jest jeden - Tomasz Gollob. W sobotę nikt go nie pokonał Fot. Łukasz Trzeszczkowski">Po zawodach wyluzowany Gollob tryskał humorem. Już dawno Polak nie był tak cierpliwy dla oblegających go polskich dziennikarzy. Jeszcze przed konferencją prasową (jej rozpoczęcie przedłużało się ze względu na to, że długo docierali na nią reporterzy) wyszedł na kilka minut na koronę Motoareny zobaczyć pokaz sztucznych ogni. W przerwach między kolejnymi uściskami z kibicami i działaczami... zaczął tańczyć w rytm piosenki „Run runaway” grupy Slade. W pewnym momencie podszedł do niego zbłąkany Brytyjczyk Tai Woffinden, złożyć gratulacje i spojrzał z zazdrością niczym uczeń na wielkiego mistrza.
Wesoło było też na konferencji prasowej, odbytej w niemal rodzinnej, polskiej atmosferze. Rune Holta, Norweg z polskim obywatelstwem, do którego niektórzy mieli żal, że nawet nie spróbował uczyć się naszego języka, nieoczekiwanie zapytał, czy ma odpowiadać po polsku czy angielsku. Oczywiście dziennikarze domagali się tego pierwszego.
- Nie ma problemu. Jestem w dobrej formie. Moje motory są szybkie. Gratuluję Tomkowi i Jarkowi. Fantastyczna atmosfera - stwierdził.
Sensacją była trzymana do ostatniej chwili w wielkiej tajemnicy wizyta w Toruniu czołowego zawodnika Formuły 1, Australijczyka Marka Webbera. Koleguje się ze swoim rodakiem Jasonem Crumpem, obaj, jak tylko mogą, starają się odwiedzać na zawodach. Webber wykorzystał wizytę w Polsce do zawitania do Torunia.
- Jestem pod wrażeniem Motoareny - przyznał jeździec F1. - Jest tu wspaniała atmosfera. Kibicuję Jasonowi, ale muszę przyznać, że wasz Tomasz Gollob to też znakomity zawodnik.
Powiedzieli
Tomasz Gollob
Jestem szczęśliwy, że te zwycięstwo zostało w Polsce. Można powiedzieć, że z Jarkiem wymienimy się miejscami na podium. Nieważne jest akurat kto zwycięży, najważniejsze jest zwycięstwo dla kraju, dla Polski.
Rune Holta
Cudowny był dzisiejszy wieczór. Dojechałem do samego finału i to jest dla mnie wielki sukces. Ten sezon jest dla mnie wyjątkowy. Te zawody były wyjątkowe, a kibice, którzy przyszli na to żużlowe święto, nie mieli czego żałować.
Jarosław Hampel
Gollob był dzisiaj nie do pokonania od samego początku. Uważam, że to trzecie miejsce jest dla mnie dużym sukcesem. Dobrze jechało mi się na tym torze, tylko może w końcówce gdzieś tam straciłem prędkość. Nie zawsze można wygrywać.
Grand Prix Polski w Toruniu
Bieg po biegu:
1. | Holta | Miedziński | Lindgren | Bjerre |
2. | Gollob | Hancock | Andersen | Pedersen (u3/w) |
3. | Hampel | Harris | Holder | Protasiewicz |
4. | Crump | Woffinden | Zetterstroem | Jonsson |
5. | Gollob | Crump | Miedziński | Protasiewicz |
6. | Holta | Andersen | Harris | Zetterstroem |
7. | Bjerre | Holder | Pedersen | Woffinden |
8. | Hampel | Lindgren | Hancock | Jonssonv |
9. | Holder | Andersen | Jonsson | Miedziński |
10. | Gollob | Holta | Hampel | Woffinden |
11. | Zetterstroem | Hancock | Bjerre | Protasiewicz |
12. | Crump | Pedersen | Lindgren | Harris |
13. | Hampel | Pedersen | Zetterstroem | Miedziński (u3/w) |
14. | Holta | Crump | Hancock | Holder (u3/w) |
15. | Gollob | Jonsson | Harris | Bjerre |
16. | Woffinden | Protasiewicz | Andersen | Lindgren |
17. | Miedziński | Woffinden | Harris | Hancock |
18. | Protasiewicz | Pedersen | Holta | Jonsson |
19. | Crump | Andersen | Hampel | Bjerre |
20. | Gollob | Lindgren | Zetterstroem | Mroczka (w/su) |
Półfinały:
21. | Gollob | Hampel | Pedersen | Woffinden |
22. | Holta | Crump | Andersen | Miedziński |
Finał:
23. | Gollob | Holta | Hampel | Crump |
Wyniki GP Polski:
1. | Tomasz Gollob (Polska) | 24 | (3,3,3,3,3,6) |
2. | Rune Holta (Polska) | 19 | (3,3,2,3,1,3,4) |
3. | Jarosław Hampel (Polska) | 15 | (3,3,1,3,1,2,2) |
4. | Jason Crump (Australia) | 15 | (3,2,3,2,3,2,0) |
5. | Hans Andersen (Dania) | 9 | (1,2,2,1,2,1) |
6. | Nicki Pedersen (Dania) | 8 | (w,1,2,2,1,1,1) |
7. | Tai Woffinden (Anglia) | 7 | (2,0,0,3,2,0) |
8. | Adrian Miedziński (Polska) | 6 | (2,1,0,w,3,0) |
9. | Chris Holder (Australia) | 6 | (1,2,3,w,-) |
10. | Magnus Zetterstroem (Szwecja) | 6 | (1,0,3,1,1) |
11. | Fredrik Lindgren (Szwecja) | 6 | (1,2,1,0,2) |
12. | Greg Hancock (USA) | 6 | (2,1,2,1,0) |
13. | Piotr Protasiewicz (Polska) | 5 | (0,0,0,2,3) |
14. | Chris Harris (Anglia) | 5 | (2,1,0,1,1) |
15. | Kenneth Bjerre (Dania) | 4 | (0,3,1,0,0) |
16. | Andreas Jonsson (Szwecja) | 3 | (0,0,1,2,0) |
17. | Artur Mroczka (Polska) | 0 | (w) |
Klasyfikacja generalna:
1. | Gollob - 78 |
2. | Hampel - 75 |
3. | Bjerre - 59 |
4. | Crump - 58 |
5. | Holta - 48 |
6. | Jonsson - 46 |
Andersen - 46 | |
8. | Pedersen - 44 |
9. | Holder - 41 |
10. | Zetterstroem - 37 |
11. | Harris - 36 |
12. | Hancock - 34 |
13. | Lindgren - 33 |
14. | Sajfutdinow - 27 |
15. | Woffinden - 22 |
16. | Kołodziej - 12 |
17. | Lindbaeck - 6 |
Miedziński - 6 | |
19. | Protasiewicz - 5 |
20. | Kus - 3 |
Madsen - 3 |
Następne turnieje:
10 lipca | Grand Prix Wielkiej Brytanii, Cardiff |
14 sierpnia | Grand Prix Skandynawii, Malilla |
28 sierpnia | Grand Prix Chorwacji, Gorican |
11 września | Grand Prix Nordyckie, Vojens |
25 września | Grand Prix Włoch, Terenzano |
9 października | Grand Prix Final, Bydgoszcz |