Policjanci z Wydziału do walki z przestępczością narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu zlikwidowali plantację konopi indyjskich i przejęli ponad 100 kilogramów gotowego już suszu marihuany.
Jak informuje biuro prasowe mazowieckiej policji, rozbita przy tym grupa mogła wytworzyć narkotyki o czarnorynkowej wartości nawet 7 milionów złotych. Na podstawie wniosków Prokuratury Okręgowej w Radomiu pięciu mężczyzn podejrzanych o prowadzenie plantacji, wytwarzanie i posiadanie substancji odurzających zostało tymczasowo aresztowanych.
Przestępcy bardzo dbali o zakamuflowanie swojej plantacji. Konopie uprawiali w foliowych tunelach w okolicy Przytyka w dużym, nierzucającym się w oczy gospodarstwie. Zamontowali też mający ich chronić system monitoringu.
Policjanci skrupulatnie zbierali informacje na temat prowadzonego tam procederu i niedawno weszli na plantację ku wielkiemu zaskoczeniu mężczyzn ją prowadzących.
W foliowych tunelach rosło łącznie 1448 krzewów konopi indyjskich, a w magazynach trwała kolejna faza produkcji marihuany. W sumie funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 100 kilogramów gotowego suszu.
Gdyby nie policyjna interwencja, to ta grupa mogła wyprodukować z prowadzonej plantacji kolejne kilkadziesiąt kilogramów narkotyku.
Pięciu mężczyzn, których zatrzymali mazowieccy policjanci najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za przestępstwa, których się dopuścili może im grozić nawet osiem lat więzienia.