W gminie nie ma ani jednego cmentarza komunalnego. Dlatego władze poczuwają się do pomocy nekropoliom parafialnym.
- Spotkałem się z proboszczem parafii w Żelaźnie - mówi wójt Zygmunt Gliszczyński. - Ksiądz Stanisław Florczak składał wniosek o pomoc finansową dla cmentarza, który leży wprawdzie poza granicami gminy, ale chowani są na nim mieszkańcy Bnina i Jadwiżyna. Dlatego pomożemy parafii w naprawie ogrodzenia.
Cmentarz w Sadkach musi rozwiązać problemy gromadzenia i wywozu odpadów. Być może pojawią się kontenery. Utwardzenia wymaga główna aleja. Najprawdopodobniej wyłożona zostanie kostką z polbruku. Gmina chce dofinansować te prace.
- Dostrzegamy też potrzeby parafii w Śmielinie - dodaje wójt Sadek. - Leży u nas wniosek proboszcza w sprawie dofinansowania wymiany azbestowego dachu tamtejszego kościoła. Dzisiaj już nikt nie stosuje takich materiałów, które zagrażają zdrowiu. Myślę, że w przyszłym roku przekażemy pieniądze na wymianę dachu z Gminnego Funduszu Ochrony Środowiska.