Ginekolog w Zabrzu zatrzymany pod zarzutem gwałtów
Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu, którzy pracują pod nadzorem zabrzańskiej prokuratury. 50-letni lekarz ginekolog Monzer M. z Zabrza został zatrzymany przez funkcjonariuszy w czwartek rano (16 sierpnia) przed swoim domem w chwili, gdy wyjeżdżał do pracy.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z ZATRZYMANIA
Ginekolog z Zabrza usłyszał zarzuty zgwałcenia i doprowadzenia pacjentek do poddania się innej czynności seksualnej. Sprawa dotyczy czterech kobiet, a do przestępstw miało dojść w zabrzańskim gabinecie lekarza. Śledczy, ze względu na dobro pokrzywdzonych, nie podają szczegółów sprawy oraz więcej informacji na temat kobiet. Lekarz nie przyznał się do winy.
Grozi mu do 12 lat więzienia.
- Policjanci, w trakcie prowadzonych czynności, przeprowadzili między innymi oględziny, podczas których zabezpieczyli dokumentację medyczną i laptopy - przekazała sierż. szt. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.
Na czas trwania postępowania mężczyzna został objęty policyjnym dozorem, zakazem wykonywania zawodu lekarza ginekologa, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych oraz kontaktowania się z nimi. Zastosowano wobec niego również poręczenie majątkowe (15 tysięcy złotych).
Na poczet przyszłych kar i zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych zabezpieczono dwa samochody medyka oraz gotówkę. Łączna wartość to 90 tysięcy złotych.
- Postępowanie zainicjowała jedna z pokrzywdzonych, która stwierdziła, że jej zdaniem standard badań ginekologicznych został przekroczony - przekazał prokurator Wojciech Czapczyński, zastępca prokuratora rejonowego w Zabrzu. - Dzięki temu zawiadomieniu, wszczęliśmy śledztwo i rozpoczęliśmy nasze intensywne działania, by ustalić czy to zachowanie lekarza wypełniło znamiona czynu zabronionego. W ten sposób dotarliśmy także do innych pokrzywdzonych i zebraliśmy dowody - podkreśla prokurator Wojciech Czapczyński.
Śledczy apelują do kobiet, które mogły być pokrzywdzone przez ginekologa z Zabrza o to, by zgłaszały się do Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu lub Prokuratury Rejonowej w Zabrzu. Z naszych informacji wynika, że mężczyzna przyjmował pacjentki nie tylko w gabinecie w Zabrzu, ale także w Gliwicach.
Ginekolog z Zabrza usłyszał zarzuty gwałtów NAGRANIE Z ZATRZYMANIA
AKTUALIZACJA, 18 sierpnia:
17 sierpnia 2018 roku na polecenie Prokuratury Rejonowej w Zabrzu Monzer M. został zatrzymany. Po doprowadzenia do prokuratury podejrzany usłyszał kolejny, piąty już, zarzut doprowadzenia pacjentki do obcowania płciowego i poddania się innej czynności seksualnej.
M.in. po naszej publikacji do śledczych zgłosiły się kolejne pokrzywdzone kobiety.
Ze względu na to, że ginekologowi grozi surowa kara i istnieje obawa matactwa, na wniosek prokuratora wobec podejrzanego lekarza sąd zastosował tymczasowy, trzymiesięczny areszt.
Sprawą ginekologa z Zabrza zainteresowała się też Prokuratura Krajowa. - Tymczasowe aresztowanie powinno być zasadą w przypadku podejrzenia o gwałt i zarzutów dotyczących popełnienia tak wielu drastycznych przestępstw – stwierdził minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
**Obserwuj autora na Twitterze TWITTER_FOLLOW https://twitter.com/PatrykDrabek
**
MASZ CIEKAWĄ INFORMACJĘ, ZROBIŁEŚ ZDJĘCIE ALBO WIDEO?
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego?
PRZEŚLIJ WIADOMOŚĆ NA [email protected]
DZ24 WIADOMOŚCI CZYTELNIKÓW I INTERNAUTÓW
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE: