Wiele osób mówi, że nie ćwiczy, ponieważ wymaga to czasu i dużych nakładów pieniędzy - to nieprawda! - mówi Szymon Krajewski, instruktor nordic walking.
[break]
- Pamiętajmy jednak, że najgorsze, co można zrobić, to kupić sprzęt na bazarze czy w supermarkecie i bez wcześniejszego przeszkolenia zacząć chodzić. Instruktor zapewnia, że aby pojąć, w jaki sposób należy chodzić z kijkami, wystarczy jedno - dwa zajęcia pod okiem specjalisty. Za taki trening nie zapłacimy dużo - jest to wydatek około 15 złotych za godzinę. Gdzie wybrać się na nordic walking? - Szczególnie polecam Myślęcinek. Uważam, że są tam najlepsze tereny, ponieważ mamy w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku miękkie podłoże, które amortyzuje nam nasze kroki - radzi Szymon Krajewski. - Najczęściej trasę rozpoczynamy przy pętli tramwajowej i maszerujemy wzdłuż ulicy Gdańskiej lasem, przechodzimy koło kortów, tam skręcamy w stronę polany Różopole i wracamy - mówi instruktor. Dla mieszkańców Kapuścisk polecamy trasę od pętli autobusowej 79 przez pobliski las w stronę Bydgoskiego Parku Przemysłowego. Kolejna ścieżka biegnie od ulicy Rekinowej do lasu na osiedlu Błonie w kierunku Białych Błot. - Mieszkańcy Miedzynia, Czyżkówka czy Jachcic do chodzenia z kijkami mogą wykorzystać wiele nieutwardzonych w tym rejonie miasta ulic. Dla wprawionych doskonała będzie droga przez las od ulicy Koronowskiej z metą w sanatorium w Opławcu.
- Pogoda nam dopisuje, nie pozostaje więc nic innego, jak wyjść z domu, poruszać się na świeżym powietrzu - zachęca Mirosław Tomacki, maratończyk. Podobnie, jak w przypadku nordic walking do biegania idealnym miejscem będzie Myślęcinek. - Jest tam dobre ukształtowanie terenu, wiele podbiegów, górek, poza tym wspaniała przyroda - mówi Mirosław Tomacki. - Jeśli nie mamy z kim biegać, to zachęcam do przyłączenia się do grupy, która co niedzielę o godzinie 10.00 wyrusza spod pętli tramwajowej w LPKiW. Poza tym, przyjemnym miejscem do biegania w mieście jest wał wiślany w Fordonie oraz okolice górek przy Monte Casino, Dolina Śmierci i Przylesie.
- Widzę też wiele osób biegających wzdłuż Starego Kanału od ul. Bronikowskiego do Wrocławskiej - mówi maratończyk. Wśród polecanych miejsc znajduje się także las na osiedlu Błonie, którym dobiegniemy aż do Białych Błot. Ciekawa trasa prowadzi też wzdłuż Kanału Bydgoskiego od ulicy Spacerowej w kierunku Pawłówka.
Biegacze polecają również trasy: od ronda Kujawskiego, przez ulicę Piękną i Szubińską do Białych Błot, czy od ul. Wojska Polskiego koło Stadionu Chemika aż do Karpackiej.
- Jeśli mamy czas w ciągu dnia, to polecam bieganie po lesie. Jeśli biegać chcemy po pracy, późnym popołudniem to radzę, by wybierać trasy oświetlone - unikniemy w ten sposób kontuzji - radzi Mirosław Tomacki. I na pewno będzie bezpieczniej.