
- Niedawne zarządzenie komendanta głównego policji zaleca funkcjonariuszom podczas bieżącej realizacji innych działań zatrzymywanie każdego pojazdu, co do którego zachodzi podejrzenie, że jego kierowca nie zachował narzuconej przepisami prędkości samochodu, zarządzenie to po prostu nam to umożliwia - przypomina podkom. Lidia Kowalska. Mówiąc krótko, w praktyce oznacza to tyle, że patrol policji sprawdzający rutynowo jakąś okolicę bez problemów ma reagować na auta - zdaniem funkcjonariuszy - przekraczające prędkość. na zdjęciu - Szubińska - tutaj policjanci też "suszą".

Do tej chwili od początku roku bydgoscy policjanci zatrzymali 11.916 kierowców, którzy jechali szybciej, niż nakazują przepisy. W tej liczbie ponad pół tysiąca to ci, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę! Przy okazji wpadają złodzieje. Policjanci "drogówki" ze Świecia odzyskali skradzione auto, renault captur. Do sprawy zatrzymano mężczyznę, który jest podejrzany o współudział w kradzieży. W pojeździe zatrzymanego policjanci zabezpieczyli kanistry z paliwem, nożyce do cięcia stali, urządzenia elektroniczne służące do zakłócania sygnału GPS oraz telefony komórkowe i krótkofalówkę. Zdjęcie z akcji w Morsku pod Świeciem.

W całym województwie tylko w maju policjanci z grupy "Speed" zatrzymali 167 praw jazdy za przekroczenie prędkości powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym. Tylko w tym jednym miesiącu nałożyli ponad 3400 mandatów karnych - większość była za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. Na zdjęciu jedna z akcji - nieoznakowane BMW z videorejestratorem. Policjanci KMP Grudziądz patrolując trasy wokół miasta bardzo szybko i skutecznie dyscyplinowali kierowców nie przestrzegających przepisów drogowych. Rekordzistą okazał się kierowca audi, który wyprzedził nieoznakowany radiowóz na zakazie, a potem przekroczył dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h.