Ci, którzy zastanawiali się, czy sobotnia aura nie zepsuje mikołajkowego strojenia choinki, szybko porzucali czarnowidztwo. Fordoński rynek roił się od dzieciaków i rodziców. Te pierwsze przyniosły ze sobą liczne świąteczne ozdoby, które udekorowały czekające na to niemal dwa tygodnie drzewko.
W pracach wysokościowych pomagali strażacy - ci zawodowi oraz z jednostki OSP Fordon, przy pomocy podnośnika zawieszający ozdoby kilka metrów nad ziemią. Ukoronowaniem choinki stała się wielka mikołajowa czapa, czerwieniejąca na górze drzewka.
Choinka uzupełniła bożonarodzeniowe dekoracje w starej części Fordonu. Dołączyła do tych zakupionych przez miasto oraz kul podarowanych przez przyjaciół z Holandii.
Starofordońskie Mikołajki przygotowały m.in. SMSF, Rada Osiedla Stary Fordon, Klub Mam Marzenie 50+, Akcja Katolicka przy parafii pw. św. Mikołaja, FKS Wisła Fordon, Szkoła Podstawowa nr 4, Zespół Szkół nr 20 oraz cztery fordońskie przedszkola: Sto Pociech, Pluszowy Miś, Oliludki i Fordonek.
Inicjatywę wsparły liczne firmy: AJTOS Adam Czekajewski, Cukiernia Staropolska, Grupa Fanatyków Marki BMW EQUIPE, H&J FORD, JAGO Filip Gogolewski, Piekarnia Siódmiak, Raf-Car Karolina Prętka, Emax, Gumstal, Państwowa Straż Pożarna, sklep Fordoniak, sklep Tuptuś, Uno Foods Piotr Dubicki, Sokkos Andrzej Kamila Woźniak.
Patronat medialny nad Starofordońskimi Mikołajkami objął „Express Bydgoski”