Przez najbliższe trzy lata mecze pokazywane będą na kanale nSport.
Prawa do pokazywania Enea Ekstraligi wykupiła nowa platforma nc+, która powstała z połączenia Cyfry+ i telewizji n. W każdą niedzielę na kanale nSport transmitowane będą dwa mecze (godz. 16.00 i 18.30), z kolei na godz. 22.00 przewidziany jest magazyn podsumowujący daną kolejkę. Program będzie powtarzany w poniedziałek w TVN Turbo. Na tym samym kanale zobaczymy też bezpośrednią relację z jednego meczu w miesiącu.
<!** reklama>Jest grupka szczęściarzy
Dostęp do nSport mają klienci dotychczasowej platformy n. Z kolei abonentom Cyfry+ dodano ten kanał za darmo na 3 miesiące. Potem będą musieli płacić.
nSport posiada w swojej ofercie niewiele kablówek. Dla przykładu: Gawex oraz VECTRA. Oczywiście mają one w Bydgoszczy ograniczony dostęp i nie wszyscy mogą z nich korzystać.
Osoby, które chcą zostać abonentem VECTRY najlepiej jak zajrzą na stronę internetową www.vectra.pl, a następnie przejdą do zakładki „kontakt” i wyślą zapytanie. Wtedy jest szansa, że konsultant, który po kilku godzinach do nas oddzwoni, zaproponuje 3-miesięczny rabat. W tym okresie będziemy płacić zaledwie 15 zł (potem 65 zł).
Z kolei w Gaweksie pakiet z nSport kosztuje 50 zł/miesięcznie (dekoder za darmo). Umowę zawieramy na czas nieokreślony i rozwiązujemy z miesięcznym wypowiedzeniem.
Kanału nSport nie ma natomiast u największego bydgoskiego operatora, czyli UPC.
Najtańszy abonament za 49 zł
Co mają zrobić osoby, które nie mają dostępu np. do Gaweksu i VECTRY? Konsultant nc+ wyjaśnił nam, że trzeba wybrać jedną z dwóch opcji telewizji satelitarnej: abonament lub na kartę.
Najtańszy miesięczny abonament nc+ kosztuje 49 zł (pakiet COMFORT+ za 39 zł, do tego pakiet tematyczny, w którym jest m.in. nSport za 10 zł). Do tego trzeba doliczyć jednorazowe koszty zakupu dekodera (najtańszy za 49 zł).
Na tym nie koniec wydatków, bo potrzebny jest jeszcze talerz i konwerter. Jeśli zadzwonimy pod numer 22-22-00-000, otrzymamy wspomniany zestaw za darmo (zapłacimy tylko 20 zł za przesyłkę), a umowę podpiszemy na 12 miesięcy. Inaczej będzie, gdy pofatygujemy się do salonu. Tutaj na antenę i konwerter wydamy blisko 100 złotych, a umowa będzie nas wiązać aż 18 miesięcy.
W żadnej z tych opcji nie ma dodatkowej opłaty aktywacyjnej.
Talerz trzeba jeszcze zamontować. Jeżeli nie potrafimy sami, musimy wezwać fachowca. A to wydatek rzędu 120-150 złotych.
Rezygnujesz kiedy chcesz
Ciekawie przedstawia się opcja telewizji satelitarnej na kartę. Kupujemy dekoder (najtańszy 149 zł), talerz z konwerterem (ok. 100 zł) i opłacamy montaż (120-150 zł). Przez pierwsze dwa miesiące za darmo oglądamy pakiet, w którym jest nSport. Po tym czasie płacimy 19,90 zł/miesięcznie. Istotne jest to, że w każdej chwili możemy zrezygnować. Na przykład na koniec września, gdy w Enea Ekstralidze zostaną rozdane medale.
<!** Image 3 align=none alt="Image 208526" sub="W ostatnich latach mecze ekstraligi można było oglądać na antenie TVP Sport. Czy kibice będą zadowoleni ze zmiany na nSport? [Fot. Jarosław Pabijan]">Jest jeszcze radio
Kibicom, których nie stać na takie wydatki, pozostaje oglądanie meczów w pubie lub u znajomych. Można też słuchać transmisji na falach eteru. Radio PiK będzie relacjonować na żywo wszystkie mecze (dom i wyjazd) obu pomorskich drużyn: składywęgla.pl Polonii Bydgoszcz oraz Unibaksu Toruń. Nie zabraknie też transmisji z Grand Prix.
Tam też pojawią się telewizyjne kamery
Poniżej lista pozostałych rozgrywek żużlowych, które w tym roku pokazywane będą na szklanym ekranie.
Grand Prix - Canal+ Sport.
Drużynowy Puchar Świata - Canal+ Sport.
Indywidualne Mistrzostwa Europy - Eurosport.
Liga brytyjska - Polsat Sport.
Liga szwedzka - Orange Sport.