Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdyby nie telefon komórkowy, mogłoby być z nim naprawdę marnie

Maria Warda
Archiwum
Ponad godzinę nakielscy policjanci poszukiwali 61-letniego mężczyzny, który zgubił się w lesie. Zziębniętego nieszczęśnika znaleziono przed zapadnięciem nocy, nie potrzebował pomocy medycznej.

To było bardzo nietypowe zgłoszenie. Przed godziną 15 dyżurny nakielskiej KPP odebrał telefon od mieszkańca Potulic, który poinformował, że zgubił się w lesie. Pomimo mroźnej w tym dniu aury wybrał się na przechadzkę, zabłądził i nie wie, jak wydostać się z leśnego kompleksu.

- Treść zgłoszenia dyżurny przekazał natychmiast patrolom prewencji, pełniącym w tym czasie służbę na terenie miasta - mówi Justyna Andrzejewska, rzecznik prasowy nakielskiej KPP. - Kiedy do Potulic jechały radiowozy, oficer dyżurny ustalał, którą drogą mężczyzna wszedł do lasu i w jaką stronę się kierował. Jedynym miejscem charakterystycznym, jakie mijał spacerowicz, był tak zwany młodnik.

Funkcjonariusze odnaleźli opisane miejsce i stamtąd prowadzili dalsze poszukiwania. Używali sygnałów dźwiękowych i świetlnych, a dyżurny, który był cały czas w kontakcie telefonicznym z zaginionym, ustalał, czy 61-latek słyszy lub widzi sygnały wydawane przez radiowozy. Oficer starał się także dowiedzieć, czy sygnały oddalają się lub przybliżają do zaginionego. W zależności czego dowiedział się od zaginionego, tam kierował patrole znajdujące się w lesie. - Poszukiwania były grą z czasem, gdyż temperatura panująca na dworze była niska, za chwilę miał zapaść zmierzch - dodaje Justyna Andrzejewska.

Na szczęście, po godzinie poszukiwań, 3 kilometry w głąb lasu, policjanci odnaleźli mężczyznę, był zziębnięty, ale nie potrzebował pomocy medycznej. Powyższa historia powinna być przestrogą dla osób lubiących spacerować po lesie. - Często znajdujemy osoby, które weszły do lasu gdzieś pod Kowalewem, a wyszły w Smolnikach - mówi pan Grzegorz, mieszkaniec Smolnik.

- Odwożę tych nieszczęśników, którzy nie zdają sobie sprawy, że nawet w naszych pałuckich lasach można się zgubić. Pół biedy jak mają przy sobie telefon, ale najczęściej nie mają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!