Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy rozum śpi, budzą się upiory. Kto zniszczył biały rower przy Szosie Gdańskiej?

Justyna Tota
Justyna Tota
Tak wyglądał biały rower we wtorek wieczorem. - Myślę, że ktoś specjalnie ukradł go, zniszczył i odstawił na miejsce. Czemu miało to służyć? -  pyta szef BMK
Tak wyglądał biały rower we wtorek wieczorem. - Myślę, że ktoś specjalnie ukradł go, zniszczył i odstawił na miejsce. Czemu miało to służyć? - pyta szef BMK Wojciech Bulanda
Ktoś ukradł, a następnego dnia odstawił na miejsce kompletnie zniszczony biały rower, który przy Szosie Gdańskiej upamiętnia tragiczny wypadek Adama Sztejki, współinicjatora Bydgoskiej Masy Krytycznej.

O tym, że nie ma białego roweru przy Szosie Gdańskiej, Bydgoską Masę Krytyczną poinformował szef Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku.

- Zdziwił mnie telefon od dyrektora LPKiW, który zapytał, czy zabraliśmy rower do renowacji, bo wracając w poniedziałek z pracy widział go, ale we wtorek rano instalacji przy drodze już nie było - mówi Wojciech Bulanda, prezes Stowarzyszenia Bydgoskiej Masy Krytycznej, który jeszcze tego samego dnia, we wtorek wieczorem, pojechał na miejsce i to, co zobaczył, wprawiło go w osłupienie. Biały rower był, ale kompletnie zdewastowany.

- Prawdopodobnie ktoś w nocy z poniedziałku na wtorek ukradł rower, zniszczył go i we wtorek między 16.00 a 19.00, przed moim przyjazdem, odstawił na miejsce. Zakładam, że ktoś instalację przywiózł, bo w okolicy nie znalazłem elementów roweru, np. urwanej kierownicy, za to na trawie zauważyłem ślady opon samochodu dostawczego - relacjonuje nam Wojciech Bulanda, który zrobił na miejscu zdjęcia, mogące posłużyć jako materiał dowodowy w sprawie dewastacji. Bydgoska Masa Krytyczna nie zamierza jednak angażować policji.

- Na miejscu nie ma monitoringu, więc wandal pewnie nie zostałby wykryty. Zresztą, nie zamierzamy tracić czasu na ściganie kogoś, kto zrobił coś bez sensu, bo to mija się z naszym celem. Biały rower ma być przestrogą dla kierowców. Na całym świecie to symbol, który upamiętnia śmierć rowerzysty, miejsce wypadku i zwraca uwagę na kwestie bezpieczeństwa - podkreśla szef BMK.

Biały rower zostanie odnowiony i wróci na swoje miejsce w Myślęcinku wiosną.

- Apelujemy do ludzi, by nie bali się działać, gdy widzą, że dzieje się coś złego. Brak reakcji to ciche przyzwolenie na akty wandalizmu lub kradzieże, które mogą dotknąć każdego - dodaje nasz rozmówca.

Wojciech Bulanda

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!