Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy limanda udaje solę… Jedząc poza domem, warto znać swoje prawa jako konsumenta

Tomasz Zieliński
thinkstock
Coraz częściej jemy poza domem. Restauracje, bary, fast-foody muszą przestrzegać przepisów. Klienci mają prawo dobrze zjeść, a w przypadku wątpliwości - reklamować usługę.

Zamawiając posiłek w restauracji zawieramy podobną jak w przypadku innych usług - umowę. Klient jest zobowiązany do zapłaty, a restaurator do wykonania usługi zgodnie z umową. Tym samym, jeżeli została wykonana niezgodnie z tą umową, mamy prawo ją reklamować. W tym przypadku ma zastosowanie ustawa z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.
[break]

Zgłaszajmy od razu

Co zrobić, jeżeli posiłek, który teoretycznie powinien być gorący, a w praktyce ląduje na naszym talerzu letni bądź zimny. Co w przypadku, kiedy mamy uzasadnione wątpliwości co do deklarowanego w karcie, a zastanego na talerzu składu potrawy?

- Stwierdzone nieprawidłowości najlepiej od razu zgłosić obsłudze
- w innym przypadku trudno później będzie udowodnić np. że posiłek był za zimny - radzi Agnieszka Serlikowska z Wydziału Prawno-Organizacyjnego i Ochrony Konsumentów Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej w Bydgoszczy. - Dla celów dowodowych warto mieć pisemne potwierdzenie kogoś z obsługi restauracji, że otrzymał nasze zgłoszenie.

Restaurator może naprawić swój błąd na kilka sposobów.
- W pierwszej kolejności przysługuje nam żądanie posiłku zgodnego z zamówieniem, w drugiej - zwrot pieniędzy lub obniżenie ceny - mówi Agnieszka Serlikowska. - Jeżeli restaurator, który otrzyma od nas takie żądanie, nie ustosunkuje się do niego w terminie 14 dni kalendarzowych - zgodnie z ustawą uważa się, że uznał nasze żądanie za uzasadnione. W próbie polubownego załatwienia sprawy może pomóc inspekcja handlowa - wystarczy się do nas zgłosić, napisać maila lub zadzwonić.

Pracownicy inspekcji podkreślają, że dwa tygodnie na rozpatrzenie reklamacji to teoria, bo restauratorowi powinno zależeć na dobrej opinii i zazwyczaj reklamacja powinna być rozpatrzona jeszcze podczas naszej wizyty w restauracji.

Dbałość o szczegóły

Jakość i sposób podania posiłków nie są jedynymi zastrzeżeniami, które możemy mieć podczas wizyty w restauracji.

Specjaliści od ochrony praw konsumenckich radzą, aby w przypadku wątpliwości co do sposobu uwidaczniania cen w placówce gastronomicznej - np., gdy w restauracji czy barze brakuje ogólnodostępnego cennika, bądź nie znajdujemy w nim np. informacji o zawartości głównego składnika w porcji (mięsa, warzyw, ryb) - poinformować o tym inspekcję handlową.

- Podobnie jest w przypadku, gdy podczas jedzenia nabierzemy podejrzenia, że mamy do czynienia z tańszym zamiennikiem zamawianego składnika - wyjaśnia Agnieszka Serlikowska. - Najczęstsze nieprawidłowości, które stwierdzamy w toku kontroli, to zamiana sera feta na ser sałatkowo-kanapkowy, sera żółtego na produkt seropodobny, czy ryby z gatunku sola na znacznie tańszą limandę żółtopłetwą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!