Uważa on, że przeznaczenie szkoły przy Gawędy na inne niż szkolnictwo powszechne cele będzie marnotrawstwem i dorobku, i potencjału tego miejsca. Jak słychać z głosów rodziców okolicznych uczniów, mają oni podobne zdanie. Miasto, podejmując się karkołomnego (wbrew własnym życzeniom zresztą), zadania zreorganizowania sieci szkół po reformie, wymyśliło - jak sobie wyobrażam - że przy tej okazji można nadrobić i inne zaległości (w tym miejscu: kulturalne). Chyba jednak nie w smak to najbardziej zainteresowanym, czyli mieszkańcom Bajki. Trudno im wszak odmówić racji. Szkoła muzyczna dla wybranych podczas gdy „zwykłych” uczniów z sąsiedniej ulicy trzeba przez to będzie przez osiem lat prowadzić do oddalonej szkoły?.. Dom kultury zamiast świetlicy szkolnej?... Wieszczę duży opór. Miasto deklaruje otwarcie na głos społeczny. To trzeba go dać.
Gawęda o reformie
Ewa Czarnowska-Woźniak

Bardzo emocjonalny w tonie list otwarty skierował do prezydenta miasta Andrzej Bogucki, wieloletni dyrektor placówki na osiedlu Bajka.