Gadają długo i nie na temat

Bydgoszczanie narzekają, że otwarta z wielką pompą ogólnopolska infolinia konsumencka, w ogóle nie działa.

- Usiłuję dodzwonić się pod numer 0-800-800-008 od kilku dni i nic z tego nie wychodzi. Po co chwalić się czymś, co nie spełnia swoich zadań – irytuje się nasza Czytelniczka.

<!** reklama left>Specjalny numer telefonu, pod którym czuwają prawnicy, uruchomiło Stowarzyszenie Konsumentów Polskich. Projekt zakładał udzielenie dziennie około 240 porad (1200 tygodniowo). - Nie udało się spełnić tego założenia. Rozmowy trwają dłużej niż przewidywaliśmy, a wielu konsumentów ma problem ze zwięzłym formułowaniem opisu swojego problemu – tłumaczy Grażyna Rokicka, prezes SKP. - Często docierają do nas sygnały o niemożliwości dodzwonienia się na infolinię. Główną przyczyną są właśnie długie rozmowy i wielu dzwoniących. Tylko w pierwszym tygodniu telefonowało do nas prawie 750 osób, w kolejnych, gdy wiadomość o istnieniu takich porad rozeszła się, mieliśmy ich ponad 800 tygodniowo. Wiele osób szuka też porady w innych sprawach. Takich kontaktow, zupełnie niezwiązanych z tematem, infolinia zanotowała prawie 300.

Wadliwa infolinia to zła wiadomość dla mieszkańców szukających wsparcia w sporze z nieuczciwymi sprzedawcami. W Bydgoszczy można jeszcze skorzystać z pomocy miejskiego i powiatowego rzecznika konsumenta oraz z porad w Federacji Konsumentów. Pierwsi są jednak dostępni tylko w godzinach pracy swoich urzędów, drudzy kilka razy w tygodniu w wybranych godzinach.