Max-Film chce zbudować kino w Fordonie, a radni mają zamiar dokładnie przeanalizować projekt przebudowy „Kaskady”.
<!** Image 2 align=right alt="Image 79910" sub="Wstępny projekt zabudowy ulicy Mostowej w Bydgoszczy, który będzie rozpatrywany na następnej sesji Rady Miasta /Kamil Mójta">Instytucja Filmowa Max-Film chce wejść w spółkę z miastem i zbudować w Fordonie kino. - Konieczne jest utworzenie spółki celowej, w której miasto miałoby 47 procent udziałów. Tylko tak możemy uzyskać kredyt - twierdzi Agnieszka Jasińska, dyrektor do spraw inwestycji Max-Film.
Nieruchomość (wartość 4,7 mln zł) u zbiegu ul. Orląt Lwowskich i Pelplińskiej miasto ma wnieść aportem do spółki, a po zakończeniu inwestycji wycofać się z niej. W obiekcje zaplanowano 4 sale kinowe, studio sieci fitness, księgarnię, centrum artystyczne „Fabryka Trzciny”, salon multimedialny.
- Taką lokalizację umożliwiły plany zagospodarowania przestrzennego, które prawie 10 lat temu opracowywaliśmy z radą osiedla - przypomina radny Piotr Król.
<!** reklama>Na szybką zmianę planu zagospodarowania może ciągle liczyć Adam Sowa, inwestujący przy ul. Mostowej. Choć na wniosek Elżbiety Rusielewicz (PO) zdjęto z porządku obrad Rady Miasta projekt uchwały w tej sprawie, to już w najbliższą środę radni z komisji gospodarki przestrzennej chcą do tego tematu wrócić. Radni zamierzają przeanalizować plan przybudowy „Kaskady”, który zakłada zwężenie ul. Mostowej i odtworzenie ul. Jatki.
<!** Image 3 align=right alt="Image 79910" sub="Tak ma wyglądać wnętrze czterosalowego kina w Fordonie, którego wybudowanie będzie kosztowało 5 milionów złotych">Cześć radnych PO chce wrócić do wniosku o odwołanie Doroty Jakuty z funkcji przewodniczącej Rady Miasta. Jak się dowiedzieliśmy, liderowi klubu PO zabrakło wczoraj kilku głosów, by zaryzykować wprowadzenie go pod obrady. Nie uzyskał poparcia członków PiS i LiD.
W obronę przewodniczącej lub w próbę jej odwołania włączyli się prawie wszyscy (i to nie tylko bydgoscy) posłowie. Dyscyplinują oni swoich partyjnych kolegów zwłaszcza tych, którzy... nadal prowadzą w tej sprawie targi: podpis pod wnioskiem za stanowisko w prezydium lub komisji. Czym skończy się ten handel? Może zwołaniem dodatkowej sesji?
