https://expressbydgoski.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Foliowy worek przyczyną podtopienia?

Sławomir Bobbe
Tony gruzu, piasek, opony, beton, sanki, a nawet motor można znaleźć w ulicznych studzienkach na terenie miasta.

Tony gruzu, piasek, opony, beton, sanki, a nawet motor można znaleźć w ulicznych studzienkach na terenie miasta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 57065" sub="Stojąca na jezdniach woda to często wina mieszkańców, a także wyrzucanych bezmyślnie... foliowych woreczków. /Fot. Dariusz Bloch">- To, że przez kilka ostatnich dni nie mamy wielkiej liczby interwencji, zawdzięczamy temu, że pada bardzo równomiernie - mówi o kilkudniowym deszczu nad Bydgoszczą kapitan Jarosław Umiński, rzecznik bydgoskich strażaków. - Gdy przyjdzie jakaś nawałnica, będzie ich z pewnością więcej. Nawet w USA, kraju przecież bogatym, często zdarza się, że woda niszczy całe miasta.

Bydgoszczanie część wodnych nieszczęść ściągają na siebie na własne życzenie. - Firma Wigor, która na nasze zlecenie zajmuje się oczyszczaniem studzienek, wielokrotnie znajduje je całkowicie zapchane. Wczoraj na przykład musieli na ulicę Linową ściągać wywrotkę, bo zalegały tam ze dwie tony gruzu. Z Łowiskowej też wywoziliśmy gruz, a nawet sanki i opony. Kiedyś w studzience znaleźliśmy nawet stary motor - wspomina rzecznik. Największym wrogiem drogowców stają się jednak foliowe woreczki. - Kiedyś ich nie było, teraz są powszechnie używane w ogromnych ilościach. To najskuteczniejszy sposób na zapchanie wlotów do kanalizacji - uważa rzecznik.

Co mają jednak zrobić mieszkańcy, którzy na swojej ulicy kanalizacji nie mają w ogóle?

<!** reklama left>- Nimi zajmuje się firma Sanitrans, która ma cztery wozy asenizacyjne, którymi wypompowuje wodę z ulic gruntowych. Tylko przez ostatnie kilka dni ściągnęła z nich ponad 500 tysięcy litrów - mówi Bogumił Grenz.

Podczas takiej pogody ZDMiKP jest wprost bombardowany prośbami o pomoc od zdenerwowanych mieszkańców. - Staramy się pomóc każdemu, zgłoszenia można kierować dzwoniąc pod numer telefonu 052-582-23-14 - radzi rzecznik.

Niedługo los grzęznących w błocie mieszkańców, przynajmniej niektórych, zmieni się na lepsze. Jeszcze w tym roku kanalizację deszczową zyska 21 ulic, między innymi Halibutowa, Wielorybia, Okoniowa, Dąbrowskiego, Cechowa, Cierpicka, Hutnicza, Korfantego, Kruszyńska i Siedlecka.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski