https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Firmy poszukują pracowników. Jakich specjalistów potrzebują?

Sławomir Bobbe
Przedsiębiorstwa zamierzają zatrudniać specjalistów na etaty
Przedsiębiorstwa zamierzają zatrudniać specjalistów na etaty
Firmy szukają nowych pracowników z określonymi kompetencjami. Pracownicy, którzy je posiadają oczekują na podwyżki i szanse rozwoju.

Większość firm planuje w tym roku rozwinąć działalność i zwiększyć zatrudnienie. Pracownicy z kolei nie boją się o swoją zawodową przyszłość i pozytywnie oceniają najbliższą perspektywę w swojej karierze zawodowej. Niestety, pracodawcy obawiają się, że nie będą w stanie znaleźć dla swoich rozwijających się biznesów pracowników z odpowiednim doświadczeniem i kwalifikacjami - to trzy najważniejsze wnioski z trzynastej edycji raportu płacowego Hays Poland, który powstał we współpracy z Akademią Leona Koźmińskiego.

Aż 93 procent przebadanych firm zapewnia, że będzie zwiększać w tym roku zatrudnienie, jednocześnie 9 na 10 firm jest zdania, że w procesie rekrutacji napotkają problemy związane z brakiem odpowiednich kadr na rynku. Specjalistom nikt nie oferuje tzw. „śmieciówek”, firmy zamierzają zatrudniać na etaty.

Przeczytaj też: Długi weekend majowy pod znakiem protestów. W handlu robi się gorąco. Będzie włoski strajk i urlopy

O oferty nie powinni się martwić fachowcy z branży IT (co czwarty ankietowany pracodawca zamierza poszukiwać nowych pracowników z tej branży) i sprzedaży (deklarację poszukiwania pracowników sprzedaży złożyło 15 procent pracodawców). Przebierać w ofertą będą mogli również doświadczeni inżynierowie i pracownicy produkcji oraz specjaliści z branży finansowej i księgowej. Ludzi z tych branż rekrutować zamierza co dziesiąta firma.

W niektórych branżach popyt na pracowników wykazuje sezonowość i cykliczność - wtedy stają się gwarantem sprawnego wykonania zleceń i zadań. Bywa jednak i tak, że pracownikami tymczasowymi przedsiębiorcy „łatają” kadrowe dziury powstałe po odejściu pracowników etatowych. Wnioski płynące z raportu potwierdzają obserwacje prowadzone przez instytucje rynku pracy i organizacje skupiające przedsiębiorców - luka kompetencyjna na polskim rynku pracy cały czas się powiększa i w najbliższym czasie to się nie zmieni. Niecałe 40 proc. firm wyraziło zdanie, że obecnie posiada wystarczające zasoby kompetencyjne, by podołać realizacji celów biznesowych. W obszarach, w których najbardziej brakuje kompetentnych i doświadczonych specjalistów jednocześnie trzeba zapłacić im najwięcej i zapewnić inne korzyści, by przyciągnąć ich i utrzymać w strukturach przedsiębiorstwa. Takie wydatki - choć zwiększają koszty - są konieczne, jeśli przedsiębiorstwa mają zrealizować założone cele.

Sprawdź swoją wiedzę: Te pytania były warte milion! Oto najtrudniejsze pytania w Milionerach

Najbardziej brakuje pracowników z odpowiednimi umiejętnościami IT, technicznymi i menedżerskimi - na ten problem wskazał niemal co trzeci przedsiębiorca. Co piąty uznał, że najtrudniej znaleźć mu ludzi z kompetencjami sprzedażowymi i językowymi. Z kolei zaledwie jeden procent ma trudności z pozyskaniem wykwalifikowanej kadry z branży HR i administracyjnej.

Kluczowy przy zmianie pracodawcy pozostaje niezadowalający poziom wynagrodzenia, na taką przyczynę wskazało aż 47 procent badanych specjalistów.

OBEJRZYJ WIDEO: Masz mały przychód, zapłacisz mały ZUS. Ile?

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
juyhg
nie czekać,nie szukać-nic,wcale...
N
Niepełnosprawny
Zastanawiam się, jaki sens ma orzeczenie o niepelnosprawności dla osób, które zajmują się sprzątaniem ? Żaden !
Od takich ofert pracy, aż huczy w internecie, a dorabia się tylko pracodawca, który otrzymuje pieniądze z PFRON-u. Dlaczego to nie ma sensu ? Bo ciężar pracy i wysiłek, jaki trzeba włożyć w wywiązanie się ze swoich obowiązków jest taki sam, jak w innej firmie, gdzie potrzebują do pracy fizycznej, bez orzeczenia, tylko w tej innej firmie za swoją pracę otrzymamy 2x większe wynagrodzenie, a przy sprzątaniu narobisz się jak "wół" a dostaniesz najniższą krajową, albo i mniej, więc w czym niby ma mi pomóc orzeczenie ? Lepiej iść normalnie do pracy fizycznej i nie ujawniać pracodawcy, że posiada się orzeczenie, bo nie musimy tego ujawniać.
b
bezrobotny
W Bydgoszczy rynek pracy się nie zmienia, tzn. ofert pracy jest sporo, ale za wynagrodzenie, z którego nie da się przetrwać od wypłaty do wypłaty, jak już pojawia się lepsza oferta, to zaraz kosmiczne wymagania i 200 lat doświadczenia. Tak to wygląda w praktyce, artykuły nt. rynku pracy są bardzo ogólnikowe, ale nikt nie pisze, jak znaleźć rozsądną pracę, bo na pewno z ogłoszeń się nie uda, więc pozostają znajomości, które nie każdy posiada.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski