Brzydkie zakończenie meczu Legia Warszawa - Raków Częstochowa
Bezbramkowy mecz zakończył się konkursem jedenastek. Decydującego karnego nie wykorzystał Mateusz Wdowiak. Jego strzał obronił Kacper Tobiasz, największy bohater Legii. Po końcowym gwizdku legioniści pobiegli pod trybunę swoich kibiców, by wspólnie fetować. Jeden z nich w drodze postanowił spoliczkować w sumie dwóch rywali...
Zaogniło się, gdy fetujący piłkarze Legii prowokacyjnie przebiegli obok stojących, zasmuconych piłkarzy Rakowa. Doszło do przepychanek. Oberwało się Jeanowi Carlosowi Silvie. Hiszpana uderzył w twarz Filip Mladenović, po czym uciekł w kierunku trybuny dopingowej. Wcześniej popularny Mladen spoliczkował także innego przeciwnika, Wiktora Długosza, który w odpowiedzi go odepchnął.
Na pomeczowej konferencji grzmiał trener Rakowa. - Mladenović uderzył Silvę. Ja bym się wstydził, gdybym miał takiego zawodnika w swoim zespole. Nie bije się ludzi. Na szczęście ja takich graczy nie mam w swoich szeregach - stwierdził Marek Papszun.
- Mladenović musi się nauczyć szacunku do rywali - napisał obserwujący mecz Łukasz Gikiewicz, dołączając nagranie, na którym widać jak wahadłowy Legii zareagował na prowokacyjną dyskusję z wkurzonymi zawodnikami Rakowa.
W czasie meczu również oglądaliśmy wiele przykrych obrazków. Gorąco było m.in. przy linii bocznej, za sprawą trenerów. Do bezpośredniej konfrontacji doszło właśnie na linii Marek Papszun - Kosta Runjaić. Szkoleniowców musiały rozdzielać sztaby i sędzia techniczny. Rozjemca Piotr Lasyk rozdał po żółtej kartce.
Co z Mladenoviciem? Bez wątpienia nad jego zachowaniem pochyli się komórka dyscyplinarna PZPN. Być może zawodnik Legii już nie wybiegnie na murawę w tym sezonie (do rozegrania zostały w lidze cztery kolejki).
Po sezonie kontrakt Mladenovicia z Legią wygaśnie. Możliwe, że reprezentant Serbii odejdzie do greckiego Panathinaikosu Ateny. Na jego miejsce właśnie z Rakowa do Legii przejdzie Patryk Kun.
Przeczytaj także o meczu Legia - Raków
PUCHAR POLSKI w GOL24
Oprawy kibiców Legii Warszawa na finale Pucharu Polski z Rak...
