W meczu 9. kolejki nasze panie uległy we własnej hali AZS Łomża 4:6.
- Prześladuje nas jakieś fatum - mówi „Expressowi” Tomasz Bejenka, trener bydgoskiej ekipy. - Monika Derkowska w swoim drugim meczu miała siedem piłek meczowych, a Karolina Bejenka i Ania Jędrzejewska przegrały kilka setów na przewagi. Z kolei we wcześniejszym meczu ze Stellą w Gnieźnie [porażka 2:8 - red.] w trzech pojedynkach prowadziliśmy 2:0, by przegrać 2:3. Może w drugiej rundzie będziemy mieli więcej szczęścia...
Przypomnijmy, że w grupie północnej I ligi rywalizuje 10 zespołów, zdegradowany zostanie tylko ostatni.