Fatalna Francja już odpadła!

Reprezentacje Urugwaju, Meksyku, Argentyny i Korei Południowej zapewniły sobie wczoraj awans do fazy pucharowej mistrzostw świata.

Z rywalizacji odpadli zaś gospodarze, wicemistrzowie świata Francuzi, Grecy i Nigeryjczycy.

Bez „układu”

Przed wczorajszymi meczami w grupie A wszyscy się zastanawiali, czy reprezentacje Urugwaju i Meksyku pójdą na „układ” i zagrają na remis, który promował obie drużyny do fazy pucharowej bez względu na wynik spotkania gospodarzy z Francuzami. „Układu” jednak nie było, bo piłkarze z Ameryki walczyli o zwycięstwo i uniknięcie rywalizacji z Argentyną w kolejnej fazie mistrzostw.

<!** reklama>Spotkanie było toczone w niezłym tempie, nie brakowało w nim spięć i sytuacji podbramkowych. Akcję, która zadecydowała o jego wyniku, Urugwajczycy przeprowadzili tuż przed przerwą. Edinson Cavani dośrodkował piłkę w pole karne, wprost na głowę Luisa Suareza, który nie dał żadnych szans bramkarzowi Meksyku Oscarowi Perezowi. Po zmianie stron Urugwajczycy nie zwalniali tempa i mogli podwyższyć prowadzenie, ale dogodnych sytuacji nie wykorzystali Cavani i Alvaro Pereira. W 65. min z kolei najlepszą okazję na doprowadzenie do remisu zmarnowali Meksykanie. Francisco Rodriguez przestrzelił bowiem z trzech metrów. Wczorajszym zwycięstwem Urugwajczycy zapewnili sobie zwycięstwo w grupie.

- Na pewno to nie jest wszystko, co byśmy chcieli osiągnąć na tych mistrzostwach - powiedział Oscar Tabarez trener Urugwajczyków.

Drugie miejsce, mimo porażki, zajęli Meksykanie. W tabeli wyprzedzili gospodarzy mundialu dzięki korzystniejszemu bilansowi bramkowemu.

Reprezentacja RPA pokonała co prawda Francuzów 2:1 (2:0), ale to było za mało, aby myśleć o awansie. Prowadzenie dla „Bafana Bafana” uzyskał w 20. min Bongani Khumalo, który wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie z rzutu rożnego Siphiwe Tshabalali. Sześć minut później sędzia zbyt pochopnie, jak się wydaje, usunął z boiska Francuza Yoanna Gourcuffa. Gospodarze wykorzystali osłabienie „Trójkolorowych” w 37. min, kiedy Katlego Mphela pewnym strzałem z kilku metrów pokonał Hugo Llorisa. Golem zakończyła się także kolejna RPA (do siatki trafił Bernard Parker), ale arbiter dopatrzył się spalonego.

Na otarcie łez

W drugiej połowie nadal przeważali gospodarze, jednak bramkę zdobyli Francuzi. Trafienie Florenta Maloudy było tylko na „otarcie łez”. Wicemistrzowie świata pożegnali się bowiem z turniejem w Republice Południowej Afryki w katastrofalnym stylu.

W grupie B najlepsza okazała się Argentyna. Wczoraj podopieczni trenera Diego Maradony dopiero po przerwie udokumentowali ogromną przewagę nad Grekami. Najpierw bramkarza rywali pokonał Martin Demichelis, a w końcówce na listę strzelców wpisał się rezerwowy Martin Palermo.

Porażka Greków dawała jeszcze nadzieję Nigeryjczykom, którzy musieli pokonać Koreę Płd. Ale to im się nie udało. Co prawda prowadzili po bramce Kalu Uche, ale później dwa gole zdobyli Azjaci. Do remisu doprowadził, po karnym, Aiyegbeni Yakubu, jednak na zdobycie trzeciej bramki drużynie z Afryki zabrakło już czasu.

W 1/8 finału Argentyna zagra z Meksykiem, a Urugwaj z Koreą Płd.

Nigeria - Korea Płd 2:2 (1:1)

• 0:1 Kalu Uche (12), 1:1 Jung-Soo Lee (38), 1:2 Chu-Young Park (49), 2:2 Aiyegbeni Yakubu (69, karny)
• Nigeria: Vincent Enyeama - Chidi Odiah, Joseph Yobo (46, Uwa Echiejile),  Danny Shittu, Rabiu Afolabi - Ayila Yussuf, Dickson Etuhu - Chinedu Obasi, Nwankwo Kanu (57, Obafemi Martins), Kalu Uche - Aiyegbeni Yakubu (71, Victor Obinna)
• Korea Płd.: Sung-Ryong Jung - Du-Ri Cha, Yong-Hyung Cho, Jung-Soo Lee, Young-Pyo Lee - Chung-Yong Lee, Sung-Yueng Ki (87, Jae-Sung Kim), Jung-Woo Kim, Ji-Sung Park - Ki-Hun Yeom (64, Nam-Il Kim), Chu-Young Park (90, Dong-Jin Kim)
• Żółte kartki: Enyeama, Obasi, Yussuf - Kim

Grecja - Argentyna 0:2 (0:0)

• 0:1 Martin Demichelis (78), 0:2 Martin Palermo (89)
• Grecja: Alexandros Tzorvas - Sotirios Kyrgiakos, Loukas Vyntra, Vangelis Moras, Avraam Papadopoulos, Vasilios Torosidis (54, Christos Patsatzoglou) - Alexandros Tziolis, Sokratis Papastathopoulos, Georgios Karagounis (46, Nikos Spiropoulos), Konstantinos Katsouranis (54, Sotirios Ninis) - Georgios Samaras
• Argentyna: Sergio Romero - Clemente Rodriguez, Nicolas Otamendi, Martin Demichelis, Nicolas Burdisso -  Juan Veron, Mario Bolatti, Maxi Rodriguez (63, Di Maria) - Diego Milito (81, Martin Palermo), Lionel Messi, Sergio Aguero (77, Javier Pastore)
• Żółte kartki: Katsourani - Bolatti