Fantasy Premier League to najpopularniejsza tego typu zabawa w menedżera piłkarskiego. Każdy gracz tworzy drużynę (maksymalnie trzech piłkarzy z jednego klubu), dysponując ograniczonym budżetem. Zdobywają oni punkty zgodnie z dokonaniami na realnych boiskach - m.in. za występy, gole, asysty i czyste konta. Wydaje się proste, żeby osiągnąć dobry wynik, trzeba się jednak mocno napocić. I mieć trochę szczęścia.
ZOBACZ TEŻ:
W poprzednim sezonie fantastycznie szło szachowemu mistrzowi świata Magnusowi Carlsenowi. Norweg był liderem klasyfikacji generalnej, ostatecznie zakończył zabawę na 10 miejscu na świecie, wyprzedzając ponad 7 milionów graczy.
W bieżących rozgrywkach również warto śledzić czołówkę rankingu, jednak nie z uwagi na słynnego szachistę, ale Polaka. "KazGazTeam" Kazimierza Konieczki od tygodni jest w czołowej 10 "generalki". Po 28. kolejce nasz rodak wskoczył na pierwsze miejsce w stawce 8 131 160 graczy. Uzbierał 2045 punktów, o dwa więcej od wicelidera. Finisz sezonu zapowiada się emocjonująco!
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ:
