Szybki początek w wykonaniu reprezentanta Polski!
Matty Cash w niedzielnym spotkaniu przeciwko Burnley w 3. kolejce angielskiej ekstraklasy strzelanie rozpoczął już w 8. minucie. Napastnik "The Villans" Ollie Watkins idealnie dośrodkował piłkę do polskiego obrońcy, który z zimną krwią wbił piłkę do pustej bramki rywali.
Jak uczcić setny występ w barwach swojej drużyny? Najlepiej strzelając dwie bramki!
Drugi gol był jeszcze ładniejszy w wykonaniu Polaka. Po szybkiej wymianie piłki z francuskim skrzydłowym "The Villans" - Moussą Diaby'im futbolówka wróciła w polu karnym pod nogi 13-krotnego reprezentanta Polski, który mocnym strzałem przy bliższym słupku nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Burnley.
Burnley - Aston Villa 1:3 (0:2)
Bramki: Foster 47' - Cash 8', 20', Diaby 61'
Żółte kartki: Cullen, Berge
Matty Cash w drużynie Aston Villi jest od 2020 roku, kiedy przeszedł z angielskiego Nottingham Forest. Od tego czasu w 100 występach dla "The Villans" zdobył dokładnie sześć goli na poziomie Premier League.
Z kolei w reprezentacji Polski 26-latek zadebiutował 12 listopada 2021 roku w meczu z Andorą za portugalskiego szkoleniowca Paulo Sousy. Od tamtego czasu z orzełkiem na piersi wystąpił w 13 meczach, w których zdobył jedną bramkę przeciwko reprezentacji Holandii w Rotterdamie (2:2) w Lidze Narodów.
Piłkarze Aston Villi w trwającej kampanii angielskiej ekstraklasy dotkliwie przegrali na inaugurację z Newcastle United (5:1). Podopieczni Unaia Emery'ego w następnej kolejce sami wcielili się w rolę kata i z łatwością pokonali Everton na własnym stadionie 4:0. Aktualnie po zwycięstwie z Burnley mają na swoim koncie sześć punktów.
Za tydzień w ramach czwartej serii gier zmierzą się z Liverpoolem.
LIGA ANGIELSKA w GOL24
Kamil Glik szuka klubu. Oto nasze kandydatury z Polski. Może...