Radosław Sikorski wytoczył gazecie wchodzącej w skład Ringier Axel Springer Polska proces po tym jak na portalu fakt.pl w 2010 roku pojawiły się antysemickie komentarze internautów pod jego adresem. Sikorski w pozwie domagał się trzech rzeczy: usunięcia wspomnianych wpisów, publikacji przeprosin oraz zadośćuczynienia w kwocie 20 tys. zł.
W trakcie procesu wydawca faktu twierdził, że zgodnie z ustawą o świadczeniu usług drogą elektroniczną nie ma obowiązku weryfikowania wpisów internautów przed ich publikacją, ale kiedy dowiedział się, że naruszają one dobra osobiste byłego Ministra Spaw Zagranicznych, wykasował je. Ale usunięcie obraźliwych komentarzy nastąpiło dopiero wtedy kiedy do gazety trafił odpis pozwu R. Sikorskiego.
Proces toczył się w sądach różnych szczebli. Kiedy trafił do Sądu Najwyższego, ten odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej. To sprawiło, że ostatecznie uprawomocnił się wyrok nakazujący wydawcy publikacją przeprosin przez 7 dni.
Program Mam Pytanie - gościem Radosław Sikorski.