MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ewolucje znaków w zbożu

Tadeusz Oszubski
Kręgi zbożowe zaczęły żyć własnym życiem. Badacze fenomenu stwierdzają, że odkrywane na polach piktogramy to coraz częściej fałszywki.

Kręgi zbożowe zaczęły żyć własnym życiem. Badacze fenomenu stwierdzają, że odkrywane na polach piktogramy to coraz częściej fałszywki.

<!** Image 2 align=right alt="Image 30014" >Sezon na znaki w zbożu zaczął się tego roku późno, na początku lipca. Pierwszy krajowy piktogram odkryto w naszym województwie, we wsi Złotowo. Jednak, według badaczy, był to znak fałszywy, wykonany przez jakichś ludzi. Podobnie było z następnym odkryciem. Wielu ufologów przyjęło, że piktogram na polu pod Mąkowarskiem, w kierunku na Lucim, to też fałszerstwo.

- Naszym skromnym zdaniem jest to dzieło deski i paru młodzieńców - stwierdził Leszek Ostoja-Owsiany z ufologicznej grupy badawczej IRG, mającej siedzibę w Toruniu.

Jak ten mechanizm działa, ujawnia zdarzenie z pierwszej połowy lipca br. We wsi Borek, w powiecie bocheńskim na Małopolsce, dwaj młodzi ludzie, 16-letni Ariel i 19-letni Piotr, nudzili się w trakcie wakacji.

Chłopcy przypomnieli sobie, że rok wcześniej w pobliskiej Rzezawie odkryto znaki w zbożu, co wywołało wielkie poruszenie. Nastolatkowie postanowili więc skopiować piktogram - wykonali kilka kręgów deską na polu sąsiada. Potem w Internecie zamieścili zdjęcia swego dzieła i podali lokalizację. Wkrótce zaczął się ruch w okolicy. Do wsi Borek przyjechali ufolodzy, dziennikarze, tłum ciekawskich. Skutek przerósł oczekiwania. Ariel i Piotr przestraszyli się, że sąsiad obciąży ich za straty w zbożu i przez kilka dni nie przyznawali się, iż mają coś wspólnego z kręgami. Nawet usiłowali nocą zatrzeć swe dzieło.

<!** reklama left>Przypadek ten wiele mówi o aktualnej sytuacji. Piktogramy przesunęły się już w naszym kraju z kręgu wydarzeń paranormalnych w sferę nowoczesnego mitu - wywołują zainteresowanie mediów, a do leżących na uboczu miejsowości ściągają tłumy badaczy, ciekawskich i turystów. Zachodzi ciekawy fenomen, tyle że już natury społecznej, kulturowej, tworząc nowy temat badań dla antropologów, socjologów.

Ton nadają media. Prasa, rozgłośnie radiowe oraz telewizyjne informując o pojawieniu się piktogramów, czynią to zwykle w tonie sensacyjno-ironicznym, podając znacznie ubarwione informacje o wystąpieniu zjawiska.

Nierzadko jest tak, że UFO czy piktogram to dla dziennikarza jedno. A przecież UFO - po polsku NOL - to... niezidentyfikowany obiekt latający. Coś, co nie wiadomo, czym jest. Według czołowych ufologów, UFO to najwyżej procent wszystkich niezwykłych zjawisk zaobserwowanych na niebie. Znaki w zbożu to inna zagadka.

Eksperci od piktogramów coraz częściej mówią, że za powstawanie tego fenomenu może odpowiadać wojsko lub nasi odlegli potomkowie wędrujący w czasie i prowadzący na nas badania. Ufolodzy uważają, że kosmici jako „kręgoroby” są najmniej podejrzani.

W tym zgiełku gubi się tajemnica, nie ma mowy o zadumie nad przyczyną i metodą powstawania „prawdziwego” zjawiska. Tym bardziej, że i sami badacze fenomenu nie są tu bez winy.

- Ufologia coraz bardziej schodzi na psy za sprawą niektórych quasi-badaczy, którzy promują tylko i wyłącznie swoją osobę, a nie temat. Poza tym stała się przedmiotem wyścigu szczurów. To błędne ogniki komercjalizacji - stawia diagnozę Robert Leśniakiewicz, jeden z czołowych polskich ufologów, wiceprezes ogólnopolskiego Centrum Badania Zjawisk Anomalnych.

Cóż pozostaje zadeklarowanym badaczom znaków w zbożu? Będą musieli zaostrzyć procedury, by odróżnić fałszywki od fenomenów. Według ekspertów, w „prawdziwych” piktogramach dochodzi do zaburzeń elektromagnetycznych. Tego efektu fałszerz deską nie wytworzy - zdemaskuje go brak anomalii. Dla większości jednak praca badaczy nie ma znaczenia.

Dziś znak w zbożu to chwilowa sensacja i zachęta do uprawiania agroturystyki. Wydarzenia tegorocznego sezonu pokazują, że piktogramy w Polsce wywołują już określone reakcje. Stały się ikoną popkultury, jak Kaczor Donald, czy Madonna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!