Euro 2012 w Nakle rozpoczęło się, kiedy w sklepach pokazały się gadżety związane z mistrzostwami. Głównie w kolorach biało-czerwonych.<!** Image 2 align=none alt="Image 190820" sub="fot. Paweł Antonkiewicz">
- Sprzedajemy mnóstwo gadżetów w narodowych barwach. Kibice kupują koszulki, komplety piłkarskie - spodnie z bluzą dla dzieci, czapki z daszkiem, kapelusze, szaliki& Są plecaki, torby podróżne, saszetki, długopisy i zeszyty& Trąbki i farby do malowania twarzy& Chorągiewki samochodowe i biało-czerwone pokrowce na lusterka boczne& - informuje Izabela Jańczak-Welker, kierowniczka sklepu „Arpisu” w Nakle.
W kioskach akcesoria na Euro sprzedają się gorzej niż przed mistrzostwami w 2008 roku w Austrii i Szwajcarii.
- Chyba przegrywamy z supermarketami. Mieliśmy chorągiewki samochodowe, kredki do twarzy, trąbki, czapki, ale nie sprzedaliśmy ich wiele - mówi pani z jednego z kiosków w Nakle.
A w supermarketach wybór imponujący. Oprócz tego, co dostępne wszędzie, można kupić „Piżamkę dziecięcą Euro 2012”, ręcznik kąpielowy, trykoty męskie i koszule damskie, pościel dwuosobową, szorty damskie, a nawet „konserwę kibica”. Są chętni?
- Nie narzekamy - odpowiada sprzedawczyni jednego z marketów.
Kto jednak wygra mistrzostwa? Jak wypadną w nich Polacy? Nakielscy kibice ostrożnie oceniają szanse polskiego zespołu, nie mają też zdecydowanego faworyta mistrzostw, choć najczęściej stawiają na Hiszpanów.
- Kto wygra? No kto, jak nie Hiszpania? A my wyjdziemy z grupy i na więcej nie będzie nas stać. To jednak i tak dużo, bo mimo kilku „cudzoziemców” w drużynie, nie jest to zespół marzeń - typuje pan Marcin.
Aktualni mistrzowie świata nie są jedyną drużyną, której daje się szanse na wygraną.
- Wygrają Niemcy, mogą zaskoczyć Anglicy, ale szansę mają też Hiszpanie. My powinniśmy się cieszyć, jeśli wyjdziemy z grupy. Roszady Smudy nie nastrajają optymizmem. Nasza reprezentacja jest gorsza od tej sprzed czterech lat - uważa Adam Tchórzewski.
- Wygrają Niemcy, ale nie wiem, czy my wyjdziemy z grupy - zastanawia się Mariusz Malikowski.
- Wyjdziemy z grupy, a mistrzami będą Hiszpanie - typuje sekretarz gminy Krzysztof Kopiszka.
- Polacy zajmą drugie miejsce w grupie, którą wygrają Rosjanie, i o awans do dalszych gier zagrają w Gdańsku z Niemcami, którzy będą jednak lepsi - prognozuje Sławomir Sobczak, prezes nakielskich „wodociągów”, podobnie jak radny Janusz Dąbrowski, który dodaje, że mistrzostwo zdobędą Hiszpanie.
- Hiszpania zdobędzie mistrzostwo. Polska wyjdzie z grupy, ale na drugim miejscu, bo wygrają ją Rosjanie - typuje starosta Tadeusz Sobol.
Najlepiej byłoby jednak, gdyby spełniły się oczekiwania burmistrz Nakła.
- Jestem niepoprawnym optymistą. Plan minimum, to półfinał dla Polski. A w finale zagra& Polska. No bo półfinał to plan minimum, ale może być przecież lepiej - z uśmiechem typuje Sławomir Napierała.
Czas piłkarskich mistrzostw nie jest jednak wszystkim miły.
- Już widzę męża i syna jak siedzą przed telewizorem, do którego nie będę miała dostępu. To będzie straszne! - obawia się pani Hania.<!** reklama>
- Będzie spokój, bo mąż będzie miał drugą zmianę - nie kryje zadowolenia pani Danuta.