Cała impreza zaczęła się już w piątek kiedy uczestnicy odbierali pakiety startowe i zostawiali rowery w hali Immobile Łuczniczka.
Tego samego dnia została otwarta strefa "Poczuj Triathlon". Tam organizatorzy próbowali zaszczepić bakcyla tej dyscypliny sportu wszystkim chętnym przy pomocy Hani Bakuniak, trenerki pływania, rekordzistka Guinessa, Marcina Koniecznego (aka MKON), mistrza świata Ironman i Marka Barczewskiego, dietetyka sportowego, triathlonistę i podróżnika.
Odbywały się też gry i zabawy dla dzieci i młodzieży, animacje sportowe dla dorosłych, konsultacje z dietetykami i trenerami, a także mini zawody biegowe dla dzieci i młodzieży do 16 roku życia.
Prawdziwa rywalizacja rozpoczęła się w sobotni ranek. Rozpoczęli ją przedstawiciele quadrathlonu czyli triathlonu powiększonego o rywalizację w kajakach. Odbyły się mistrzostwa świata w sprincie.
Zawodnicy mieli do pokonania kolejno:
475 m etap pływacki,
18 km etap rowerowy,
0,5 km etap biegowy,
4 km etap kajakowy,
3,5 km etap biegowy.
Potem do rywalizacji przystąpili uczestnicy 1/4 triathlonu. Ci mają do pokonania następujące dystanse:
950 m etap pływacki
45 km etap rowerowy
11 km etap biegowy
Trasa pływacka usytuowana jest na Brdzie od Spichrzów przy Rybim Rynku do Łuczniczki. Pętla rowerowa została wyznaczona od Łuczniczki do węzła drogowego Bydgoszcz Południe i z powrotem do Łuczniczki. Z kolei pętla biegowa wiedzie wzdłuż bulwarów nad Brdą od Łuczniczki przez ul. Mostową i powrót przez Most Pomorski.
Na trasie zmaganiom przyglądali się i dopingowali setki bydgoszczanek oraz bydgoszczan.
W niedzielę kolejny dzień zawodów. Tym razem będą starty na dystansach 1/2 (start godz. 7) i 1/8 (start godz. 12).
Kibicki i kibice pewnie dzisiaj też nie zawiodą.
