Enea Astoria przeszła samą siebie!

9 kwietnia 2017, 15:23

Mateusz Bierwagen zdobył kluczowe punkty dla Enei Astorii w końcówce niedzielnego meczu w Radomiu.

Po dwóch wyjazdowych meczach rundy play out I ligi koszykarzy Enea Astoria prowadzi z Rosą II Radom 2-0. Teraz rywalizacja przenosi się do Bydgoszczy. Na tym etapie gra się do trzech zwycięstw. Wystarczy pokonać przeciwnika w niedzielę, 23 kwietnia, a utrzymanie na zapleczu ekstraklasy stanie się faktem. Ewentualny czwarty mecz - także w Bydgoszczy, w poniedziałek, 24.04.

W sobotę podopieczni Konrada Kaźmierczyka pokonali rywala 62:60, a w niedzielę 77:73.

W drugim meczu radomianie prowadzeni przez Filipa Zegzułę od początku narzucili swój styl gry. MVP sezonu zasadniczego I ligi już w I kwarcie zdobył 14 pkt (m.in. 3/3 za 3).

Goście jednak fenomenalnie rozegrali końcówkę. Po 5 pkt. Mateusza Bierwagena (3+2) i dwóch Patryka Gospodarka było 73:73. Potem znowu trafił Gospodarek i Bierwagen z rzutów wolnych. Zwycięstwo 77:73 stało się faktem.

Rosa II Radom - Enea Astoria Bydgoszcz 73:77 (29:17, 20-24, 11:8, 13:28)

Rosa: Zegzuła 22, Stanios 12, Obarek 10, Bojanowski 9, Szymański 7, Sobuta 6, Sadło 5, Parszewski 2.

Enea Astoria: Bierwagen 15, Fatz 15, Gospodarek 14, Paul 13, Krefft 11, Dabek i Barszczyk 3, Czyżnielewski 2, Szyttenholm 1, Laydych 0.

Stan rywalizacji do trzech zwycięstw: 0-2.