Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekologicznie znaczy taniej

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Według obliczeń ratusza brakuje zaledwie 600 deklaracji mieszkańców co do wywozu śmieci. To znakomity wynik, ale firmy, które będą wywozić odpady, już teraz widzą, że w deklaracjach jest bałagan.

Według obliczeń ratusza brakuje zaledwie 600 deklaracji mieszkańców co do wywozu śmieci. To znakomity wynik, ale firmy, które będą wywozić odpady, już teraz widzą, że w deklaracjach jest bałagan.

Od 1 lipca w życie wchodzą nowe zasady gospodarki odpadami. Właścicielem śmieci staje się gmina - to jej będziemy płacić za wywóz odpadów i to ona za wywóz będzie odpowiadać.

Żeby obliczyć dokładnie opłaty i koszty działania systemu, każdy właściciel albo zarządca nieruchomości musiał w ratuszu złożyć deklarację. Trzeba było określić w niej, ile osób zamieszkuje daną nieruchomość i czy będą one segregować śmieci, czy nie. Ten ostatni punkt jest o tyle ważny, że zależy od niego miesięczna opłata za odbiór odpadów. Na razie - według uchwały Rady Miasta - za śmieci segregowane miesięcznie będziemy płacili 12,50 zł od osoby, za zmieszane - 25 zł. <!** reklama>

W ratuszu - zadowolenie

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z liczby deklaracji, które do nas wpłynęły - mówi Hanna Pawlikowska, dyrektorka Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy. Do wczoraj do UM wpłynęło 99 procent dokumentów. Pojedyncze wciąż spływają.

- Spodziewaliśmy się 25 tysięcy deklaracji - mówi Hanna Pawlikowska. Dwa dni temu brakowało ich około sześciuset. Dyrektorka wydziału informuje, że według ratuszowych szacunków właśnie tylu właścicieli nieruchomości w Bydgoszczy dotąd w ogóle nie miało podpisanych umów na wywóz odpadów.

- Deklaracje wciąż spływają, może się nawet okazać, że będzie ich więcej niż powinno. Niektóre osoby mogły bowiem się rozmyślić. Na początku zdeklarowały się nie segregować śmieci, ale po namyśle wybrały mniejsze opłaty i bardziej ekologiczne podejście - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta miasta.

Czekają na KIO

Co się stanie z tymi, którzy nie złożyli deklaracji? Zostaną wyłapani przez urząd. - Zostanie na nich nałożona decyzja administracyjna nakazująca im określenie formy pozbywania się odpadów - wyjaśnia Hanna Pawlikowska.

Według nowych przepisów, do 15 sierpnia musimy zapłacić za śmieci na wskazane przez ratusz konto.

Miasto zostało podzielone na 9 sektorów, na które rozpisano przetargi, umowy z prywatnymi firmami miasto już podpisało, oprócz dwóch sektorów obejmujących m.in. Glinki, Wyżyny i Wzgórze Wolności. Tam teoretycznie najniższą cenę zaoferowała miejska spółka ProNatura, ale podczas postępowania przetargowego okazało się, że nie ma ona uprawnień do wywozu gruzu. Dokumenty zostały uzupełnione, a Krajowa Izba Odwoławcza przychyliła się do odwołania spółki. - Czekamy w tej chwili na pisemne uzasadnienie KIO, które będzie zawierać pewne zalecenia, potem oferty zostaną rozpatrzone jeszcze raz - mówi dyrektor wydziału gospodarki komunalnej.

Deklaracje z błędami

Tymczasem wciąż jeszcze dokładnie nie wiadomo, kiedy firmy zaczną dostarczać worki i pojemniki na sortowane odpady.

- Czekamy w tej chwili na decyzję komisji przetargowej i wybór wykonawcy. Po ewentualnym podpisaniu umowy, niezwłocznie przystąpimy do ustawiania pojemników i dostarczania worków mieszkańcom - mówi Marcin Janczylik, rzecznik ProNatury.

- Nie ma co siać paniki - mówi Bożena Pawlak z bydgoskiego Remondisu. - W sektorach, w których wygraliśmy, zostaną nasze pojemniki, a tam, gdzie ich nie ma, porozumiemy się z firmami i przejściowo będziemy korzystać z ich pojemników. Sukcesywnie będziemy je zamieniać na nasze. Trzeba pamiętać, że wielu właścicieli nieruchomości ma jeszcze zapas naszych worków do segregowania śmieci. Tym, którzy ich nie mają, zostaną przywiezione przy pierwszym odbiorze śmieci po 1 lipca.

Firmy weryfikują obecnie deklaracje, które trafiły do nich z ratusza. - Musimy je zestawiać ze swoimi danymi, bo zawierają sporo błędów - mówi Bożena Pawlak. - Okazuje się, na przykład, że w deklaracji wpisano, że pojemnik na śmieci jest, a my wiemy, że na posesji go nie ma.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!