Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekolodzy idą na wojnę z kopalnią

Renata Napierkowska
Kopuła przypominająca naszą planetę jest już gotowa. Akcja Greenpeace'u ma powstrzymać kopalnię przed ekspansją i zwrócić uwagę polskiego rządu na problem energetyczny.

Kopuła przypominająca naszą planetę jest już gotowa. Akcja Greenpeace'u ma powstrzymać kopalnię przed ekspansją i zwrócić uwagę polskiego rządu na problem energetyczny.

<!** Image 2 align=right alt="Image 101389" sub="Nadciągają chłody, ale ekolodzy zachowują dobry humor Fot. Radosław Sałaciński">Niewielka wieś Roztoka w Wielkopolsce stała się polem bitewnym pomiędzy ekologami i Kopalnią Węgla Brunatnego „Konin”. Podczas wczorajszej konferencji prasowej Greenpeace ogłosił otwarcie stacji klimatycznej „Ziemia na krawędzi”. Na skraju odkrywki Jóźwin II powstała kopuła przypominająca kulę ziemską.

- Wraz z mieszkańcami regionu będziemy sprzeciwiać się powstaniu odkrywki „Tomisławice” - zapowiada Magdalena Zowsik, koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej Greenpeace.

Jak twierdzą ekolodzy, odkrywka doprowadzi nie tylko do pogorszenia warunków życia mieszkańców, ale i do nieodwracalnej degradacji środowiska.

- Jezioru Gopło, nad którym rodziła się historia Polski, grozi zniszczenie. Domagamy się od rządu wstrzymania budowy odkrywki Tomisławice i przyjęcia takiej „polityki energetycznej”, w której zostanie zawarty plan odchodzenia od węgla na rzecz odnawialnych źródeł energii i efektywności energetycznej. Jedna trzecia emisji CO2 pochodzi ze spalania węgla, jeśli tego nie ograniczymy, nie zahamujemy zmian klimatu - przekonuje Magdalena Zowsik.

<!** reklama>Pojawienie się przedstawicieli Greepeace'u w Wielkopolsce to przede wszystkim zasługa Stowarzyszenia Ochrony Środowiska Naturalnego „Przyjezierze”.

- Jeśli nie pomogą nam obrońcy przyrody z całego świata oraz Bruksela, to Kujawom i Wielkopolsce grozi zagłada. Domagamy się od kopalni naprawienia wyrządzonych szkód i zaprzestania szkodliwej działalności. Mamy namacalne dowody na degradację środowiska w postaci wysychającego Jeziora Ostrowskiego i wielu innych. O studniach bez wody, nie wspomnę. Za pośrednictwem waszej gazety proszę społeczeństwo Kujaw o wsparcie naszej akcji, tu na miejscu w Roztoce - apeluje szef stowarzyszenia Józef Drzazgowski.

Od poniedziałku do Roztoki mogą przybywać grupy zorganizowane i mieszkańcy, którym bliski jest los regionu. Mieszkańcy Tomisławic, gdzie powstaje nowa odkrywka, nie chcą sprzedawać swojej ziemi kopalni. Jak mówi sołtys tej miejscowości Józef Imbirski, wkrótce grunt zamieni się w piasek i nic na nim nie urośnie, bo wydobywanie węgla doprowadza do osuszania gleby.

W odpowiedzi na konferencję Greenpeace'u kopalnia także zorganizowała spotkanie dla dziennikarzy. - Działamy legalnie, mamy koncesję i ekspertyzy, które są dowodem, że wysychanie jezior nie jest skutkiem naszej działalności. Nie zamierzamy wycofać się z budowy kolejnych odkrywek. Stowarzyszenie „Przyjezierze” nie jest dla nas żadnym partnerem. A jeśli chodzi o obrońców przyrody, to przykro nam, że będą protestować w tak trudnych warunkach, bo nadciągają chłody. Obecność przedstawicieli Greenpeace'u jest dla nas miłym sąsiedztwem i gotowi jesteśmy udostępnić im koce i gorącą zupę - mówi buńczucznie rzecznik prasowy kopalni, Radosław Stankiewicz.

Opinie naukowe, na jakie powołują się obrońcy przyrody, są jednak sprzeczne ze stanowiskiem kopalni. Nadal też nie zostały opublikowane wyniki ekspertyzy, którą zlecił marszałek województwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!