Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziś o 13.00 Zawisza gra w Kluczborku. Muszą być trzy punkty!

Marek Fabiszewski
Młodzieżowiec Jakub Łukowski w poprzednim meczu z Arką Gdynia wszedł w II połowie. To po faulu na nim był rzut karny i to on w doliczonym czasie dośrodkowywał z rzutu rożnego, po którym Kamil Drygas zdobył gola na 2:2.   Fot. Dariusz Bloch
Młodzieżowiec Jakub Łukowski w poprzednim meczu z Arką Gdynia wszedł w II połowie. To po faulu na nim był rzut karny i to on w doliczonym czasie dośrodkowywał z rzutu rożnego, po którym Kamil Drygas zdobył gola na 2:2. Fot. Dariusz Bloch
Zespoły I ligi kończą rywalizację w tym roku. Od piątku do niedzieli mecze 19. kolejki. Zawisza gra dziś (sobota, 13.00) w Kluczborku, ale potem ma jeszcze trzy spotkania - zaległy w lidze z Zagłębiem Sosnowiec, sparingowy z Olimpią Grudziądz i pucharowy ze Śląskiem Wrocław.

Przed wyjazdem na mecz w Kluczborku trener Zawiszy Maciej Bartoszek powiedział:

- Przygotowania przebiegają bez zakłóceń, według określonego planu, skoncentrowaliśmy się nad pewnymi elementami gry, które należy poprawić. Będziemy walczyć o punkty do ostatniego meczu w tym roku. Zdajemy sobie sprawę jak ważny dla nas jest ten mecz. W tym spotkaniu uważam, że zespół pokaże złość sportową, chęć rewanżu. Doskonale wszyscy wiemy, że margines błędu wyczerpaliśmy, w tym momencie myślimy tylko o wygranych spotkaniach. Analizowaliśmy grę przeciwnika, ale bardzo ważne jest to jak my przystąpimy do tego spotkania. Dużo bramek, które traciliśmy, wynikały ze złych decyzji, musimy wiekszą uwagę skupiać na naszej grze i organizacji naszej gry, konsekwencji taktycznej i odpowiedzialności za to co się dzieje na boisku.Owszem musimy zespół odpowiednio przygotować do przeciwnika, ale to jest kolejna rzecz, która w okresie przygotowań do spotkania w Kluczborku, musi być zrealizowana.

MKS Kluczbork nie leży Zawiszy

W pierwszym meczu tych drużyn, w 2. kolejce sezonu 8 sierpnia, kibice na Gdańskiej przeżyli duży szok, gdy ich zespół przegrał z beniaminkiem I ligi 2:3. Zawiszanie przegrywali do przerwy już 0:2, po przerwie szybko doprowadzili do remisu, ale ostatnie słowo należało znowu do piłkarzy gości.

Bramki zdobyli wtedy: Kamil Drygas (52-karny) i Szymon Lewicki (65) - Piotr Kasperkiewicz (34), Sebastian Deja (36) i Marcin Nowacki (69).

Zespół MKS nie leży bydgoskiej drużynie. Obydwie ekipy o ligowe punkty grały do tej pory trzykrotnie i za każdym razem wygrali rywale Zawiszy.

Poprzednie dwa spotkanie odbyły się w sezonie 2008/09 w II lidze (grupa zachodnia). Najpierw Zawisza przegrał w Kluczborku 1:2 (Marcin Łukaszewski 9-karny - Waldemar Sobota 33 i 62), a potem na własnym boisku 0:1 (Mariusz Stępień 90).

Pora na przełamanie, tym bardziej, że Zawisza nie ma już czasu i miejsca na tracenie kolejnych punktów. Jeśli chce wiosną jeszcze marzyć o awansie, to ten mecz musi wygrać.

Kartki i kontuzje

Obydwa zespołu zagrają osłabieni. Zabraknie trzech zawodników pauzującym za cztery żółte kartki. W Zawiszy jest to stoper Łukasz Nawotczyński (po karencji wraca Wasił Panajotow), w MKS obrońca Bartosz Brodziński i najlepszy strzelec Michał Kojder (4 gole).

Ponadto w Zawiszy na dłuższy czas wypadł ostatnio z gry stoper Tomasz Wełnicki, nie grali także piłkarze z Czarnogóry: Blażo Igumanović i Marko Banović. W Kluczborku też niezły szpital. Kontuzjowani są Tomasz Swędrowski i Kamil Nitkiewicz, a z urazami walczą Łukasz Ganowicz i Maciej Kowalczyk.

Liga, sparing, puchar

Oprócz sobotniego meczu w Kluczborku zawiszan w tym roku czekają jeszcze trzy inne spotkania - ligowy, sparingowy i pucharowy.

W sobotę 5 grudnia (16.00) zagrają na Gdańskiej w zaległym meczu z Zagłębiem Sosnowiec. A czekając na rewanżowe spotkanie 1/4 finału Pucharu Polski we Wrocławiu ze Śląskiem (16 grudnia, środa), zagrają w Bydgoszczy sparing z Olimpią Grudziądz (11 grudnia, piątek, 12.00).

Pary 19. kolejki I ligi

Piątek:
Arka Gdynia - Wisła Płock 4:2 (1:1). Bramki: Paweł Abbott (29, 48), Paweł Wojowski (79), Rafał Siemaszko (82) - Mikołaj Lebedyński (37, 90).

Sobota: MKS Kluczbork - Zawisza Bydgoszcz (13.00, sędziuje Mateusz Złotnicki z Lublina).
Rozwój Katowice - Wigry Suwałki (13.00).
Chojniczanka - GKS Bełchatów (16.00).
Sandecja Nowy Sącz - Stomil Olsztyn (16.00).
Olimpia Grudziądz - Bytovia (17.00).

Niedziela: Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice (godz. 12.45, Polsat Sport).
Pogoń Siedlce - Chrobry Głogów (15.00).

Przełożony mecz: Dolcan Ząbki - Miedź Legnica na 3 grudnia (czwartek, godz. 13.00).

1. Wisła Płock 19 37 30:20
2. Arka Gdynia 19 36 34:23
3. Dolcan Ząbki 18 30 34:18
4. Zagłębie Sosnowiec 17 30 30:23
5. Stomil Olsztyn 18 28 20:22
6. Chrobry Głogów 18 28 23:16
7. GKS Katowice 18 27 24:18
8. GKS Bełchatów 18 27 19:18
9. Zawisza Bydgoszcz 17 25 30:26
10. Miedź Legnica 18 23 23:24
11. Chojniczanka 18 23 22:30
12. Bytovia 18 23 26:27
13. MKS Kluczbork 18 21 20:32
14. Sandecja Nowy Sącz 18 21 25:27
15. Pogoń Siedlce 18 20 18:29
16. Wigry Suwałki 18 18 19:19
17. Rozwój Katowice 18 17 17:29
18. Olimpia Grudziądz 18 13 14:27

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!