Dzielnicowy jadąc wczoraj (w sobotę, 17 marca) przez miejscowość Zalesie, zauważył, jak kierujący volkswagenem zaczął wykonywać niebezpieczne manewry na drodze.
- Mężczyzna jechał całą szerokością jezdni. Swoim „stylem jazdy” stwarzał poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Funkcjonariusz postanowił zatrzymać kierującego i uniemożliwić mu dalszą jazdę. Policjant zatarasował drogę mężczyźnie, zmuszając go do zatrzymania. Dzielnicowy podszedł do kierującego volkswagenem i wyczuł od niego silny zapach alkoholu. Wezwany na miejsce patrol policji poddał „amatora czterech kółek” kontroli stanu trzeźwości, która wykazała, że w jego organizmie znajduje się ponad 2,5 promila alkoholu - relacjonuje sierż. szt. Bartosz Wiese, oficer prasowy KPP w Tucholi.
Teraz nieodpowiedzialny 47-latek stanie przed sądem. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 2 lat więzienia.
Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju [15.03.2018]