Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecko wpadło pod lód

Jarosław Hejenkowski
Szesnastolatek wpadł dziś do Gopła w Kruszwicy. Bawił się w sprawdzanie grubości tafli. Wyciągnęli go policjanci.

Szesnastolatek wpadł dziś do Gopła w Kruszwicy. Bawił się w sprawdzanie grubości tafli. Wyciągnęli go policjanci.

Blisko tragedii było tuż po godzinie 13. Policję powiadomiono wtedy, że na jeziorze Gopło w Kruszwicy do wody wpadł człowiek.

Policjanci dotarli na miejsce w czasie jednej minuty i natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej, wyciągając z lodowatej wody 16-letniego chłopca.

- Jak się potem okazało, nastolatek będąc w grupie kolegów, próbował sprawdzić grubość lodu. W jednej chwili pokrywa zarwała się pod nim i znalazł się w wodzie - informuje asp. Izabella Drobniecka z policji.

Po udzielenie chłopcu pomocy przez pogotowie, został on przekazany rodzicom. Najpierw pewnie dostał gorącej herbaty, a później spotkała go potężna i zasłużona bura.

- Tym razem nie doszło do nieszczęścia, a tak przecież mało brakowało do tragicznego finału zabawy na kruchym lodzie - konkluduje Izabella Drobniecka.

Policja ostrzega, że pomimo mrozu, lód na jeziorach, rzekach czy innych akwenach jest nadal kruchy i nie pozwala na bezpieczną zabawę. Stróże prawa apelują także do rodziców, aby porozmawiali ze swoimi dziećmi, wskazując zagrożenia.

Kilka dni temu ratownicy kruszwickiego WOPR obliczyli, że tafla lodu w pobliżu ich stanicy ma już grubość 15 centymetrów. Teoretycznie powinna być bezpieczna dla ludzi, ale jak się okazuje, trzeba być ostrożnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!