https://expressbydgoski.pl
reklama
II tura wyborów - pasek artykułowy

Dziecko pochowali w dzbanie

Maria Warda
Wrześniowy festyn zostanie zorganizowany pod hasłem „Polak, Węgier dwa bratanki”. Jego atmosferę możemy smakować już dziś, odwiedzając wystawę „Mieszkańcy Gwieździstego Nieba”.

Wrześniowy festyn zostanie zorganizowany pod hasłem „Polak, Węgier dwa bratanki”. Jego atmosferę możemy smakować już dziś, odwiedzając wystawę „Mieszkańcy Gwieździstego Nieba”.

<!** Image 2 align=right alt="Image 128069" sub="Eksponaty przywiezione przez Węgrów z muzeum w Debreczynie skłaniają do zadumy nad przemijającym życiem Fot. Maria Warda">- To opowieść o odchodzeniu człowieka - mówi Anna Grossman, komisarz wystawy. - Obrazuje moment przejścia z tego do innego świata. Wystawa jest ułożona chronologicznie od najstarszych dziejów po średniowiecze. Tytuł bierze się stąd, że człowiek zawsze spoglądał w niebo, gdzie szukał miejsca dokąd odeszli zmarli. Niebo było inspiracją dla jego wyobraźni i marzeń.

Niecodzienna wystawa będzie czynna do zakończenia festynu archeologicznego, który w tym roku został poświęcony archeologii węgierskiej. W oszklonych gablotach można zobaczyć kości ludzkie. Sposób w jaki zostały pochowane ciała, odzwierciedla panujące w zamierzchłej przeszłości zwyczaje, wierzenia oraz stosunki społeczne.

<!** reklama>- Często cmentarzyska dostarczają więcej danych o życiu i wierzeniach pochowanych tam zmarłych, niż badania pozostałości współczesnych im osad - mówi Anna Grossman.

Wystawa składa się z kilku części. Dotyczą one okresu, pochówków wewnątrz chaty, usytuowane niedaleko chat, oddalone od domostw, ale jeszcze na terenie osady. Mamy zmarłego pochowanego w całunie i dziecko złożone w dzbanie glinianym tak zwanym pihos.

<!** Image 3 align=right alt="Image 128069" >Osoby, które już zwiedziły wystawę były pod jej wrażeniem.

- Nie chce mi się wierzyć, że człowiek, którego czaszkę oglądałem zmarł w pradziejach - dziwił się niespełna 18-letni Sylwester Sobolewski, mieszkaniec Gąsawy. - Przecież to niemożliwe, aby miał tak piękne zęby. Archeologom chyba coś się pomyliło.

Większość była pod wrażeniem dziecka pochowanego w dzbanie. Zastanawiali się, ile mogło mieć lat i jak to możliwe, że delikatne kości nie rozpadły się na przestrzeni wieków.

- To było malutkie dziecko - mówi Anna Grossman. - Widać wyrzynający się ząbek. Dziecko chronił skutecznie dzban, w którym je złożono.

Eksponaty przywieźli do biskupińskiego grodu Węgrzy z muzeum im. Deriego w Debreczynie. Jej otwarcie uświetnili Hajdu Zsimgmond, wicedyrektor placówki, Nagy Emese Gyongyver, archeolog, Marta Szelekovszky, archeolog i tłumacz w jednej osobie. Już dziś wiemy, że nie zabraknie atrakcji. Jedną z nich będzie gulasz węgierski, który według przepisu Adama Suchańskiego już uczy się gotować Stanisław Maciejewski. Węgrzy zapowiadają, że przywiozą do Polski sławny tokaj węgierski. W kilku językach zostanie także wydany katalog wystawy.

- Na festyn zapraszamy już dziś - zachęca Wiesław Zajączkowski, dyrektor Muzeum Archeologicznego w Biskupinie.

Wybrane dla Ciebie

Osielsko, Białe Błota, Dobrcz... Informacje na temat frekwencji w gminach

Osielsko, Białe Błota, Dobrcz... Informacje na temat frekwencji w gminach

Tragedia w RPA. Nie żyje małżeństwo lekarzy z Bydgoszczy

Tragedia w RPA. Nie żyje małżeństwo lekarzy z Bydgoszczy

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski