Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działkowcy powinni wziąć sprawy we własne ręce

Michał Sitarek
Działkowcy, zdaniem Krajowego Forum Samorządowego, powinni zakładać stowarzyszenia. Będą one mogły reprezentować właścicieli altan i rozpocząć starania o przejęcie gruntów na własność.

Działkowcy, zdaniem Krajowego Forum Samorządowego, powinni zakładać stowarzyszenia. Będą one mogły reprezentować właścicieli altan i rozpocząć starania o przejęcie gruntów na własność.

<!** Image 3 align=none alt="Image 196467" >

Pierwsze stowarzyszenia już powstają. Przymierzają się do tego działkowcy z dużych ogrodów „Pod Kasztanami” w Żurczynie i „Polana” w Bydgoszczy. Kilka mniejszych ogrodów pyta o taką możliwość. Działkowcom w zakładaniu stowarzyszeń zaczęło pomagać Krajowe Forum Samorządowe.

<!** reklama>

Statut najważniejszy
- Założenie stowarzyszenia nie jest skomplikowane - wyjaśnia Benedykt Partyka. - Warto jednak się przygotować. W ogrodzie powinna zebrać się grupa przynajmniej szesnastu członków założycieli. Na pierwszym zebraniu, wybierany jest zarząd i komisja rewizyjna. Uchwalony musi być też statut. To rzecz najważniejsza, ponieważ powinien być on napisany w sposób rzetelny, nie budzący wątpliwości przy rejestracji stowarzyszenia w sądzie.
Zdaniem działaczy KFS, warto wpisać do niego, że jednym z jego celów powinno być przejęcie na własność gruntów obecnie znajdujących się jeszcze w wieczystym użytkowaniu PZD. W momencie, gdy stowarzyszenie będzie zrzeszać ponad 50 procent działkowców może ono stać się jedynym reprezentantem ogrodu. - To ono będzie stroną w ewentualnych rokowaniach z gminą lub miastem. Dlatego, naszym zdaniem, im szybciej powstaną stowarzyszenia tym lepiej. Na wiosnę, gdy odbywają się walne zgromadzenia, mają one prawo zdecydować, jaka organizacja ma reprezentować ogród. W tej chwili trudno określić, co przyniesie nowa ustawa. Jeśli jednak działkowcy stracą ten czas, zmienić się może niewiele. Tymczasem stowarzyszenia to sposób, aby dzisiejsi użytkownicy działek stali się w końcu ich właścicielami - dodaje Benedykt Partyka.
W ogrodach już zaczynają powstawać stowarzyszenia. - To dziwna sytuacja, że część wspólna ogrodu jest formalnie własnością PZD. Dlatego będziemy starać się to odzyskać. To przecież nasza własność, którą wybudowaliśmy w czynach społecznych. Pieniądze na to szły z naszych funduszy socjalnych z zakładów pracy. PZD mógłby dalej istnieć, ale jako silny pion prawny, broniący działkowców przed roszczeniami na przykład byłych właścicieli - mówi prezes jednego z ogrodów w Janowie. Prosi, by nie podawać jego nazwy, by bez kłopotów powołać stowarzyszenie.

Działkowcy nie mają już złudzeń, że będą musieli płacić podatek do gmin. - Jeśli mamy to robić, niepotrzebny jest pośrednik. Dlatego nie widzę sensu, by pozostawać w PZD - twierdzi Benedykt Partyka.

Prawnik radzi

Krajowe Forum Samorządowe pomoże osobom, które chcą zakładać stowarzyszenia. W każdy czwartek, od 27 września, o godzinie 17 w siedzibie KFS przy ul. Bernardyńskiej 3 na III piętrze dyżurować będzie prawnik, który doradzi, w jaki sposób zakładać stowarzyszenie.
 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!