Działalność radnych osiedla, tak samo jak radnych miasta, ocenią wyborcy!

Do redakcji Expressu Bydgoskiego zgłosiła się mieszkanka Wzgórza Wolności.
- Od wielu lat staramy się o to, by w pobliżu szkoły lub na niedużym zieleńcu w pobliżu ulicy Karpackiej powstał basen – mówi. - Już nawet nie chcemy takiego pełnowymiarowego basenu przyszkolnego. Prosimy o basen rehabilitacyjny, ponieważ nasze osiedla się starzeje. Przyda się taki obiekt.

Bydgoszczanka ma żal do władz miasta o to, że nie pomaga mieszkańcom osiedli i np. nie zapewnia samorządowi odpowiedniej siedziby. Zdaniem naszej rozmówczyni Rada Osiedla Wzgórze Wolności mogłaby zająć jakieś pomieszczenie w budynku zabytkowej szkoły. Jej zdaniem, te które są obecnie wynajmowane nie spełniają standardów.

- Odbywają się festyny, różne imprezy dla dzieci. Niestety, nie ma gdzie opublikować relacji i zdjęć na stronie internetowej rady, bo ona nie działa – twierdzi bydgoszczanka. - Przewodniczący rady osiedla, od kiedy został radym miejskim nic dla nas nie robi. O nic się nie stara.
Bydgoszczanka mówi, że kilka razy interweniowała u bydgoskich radnych oraz w ratuszu w sprawie inwestycji. Niestety, bez skutku.
Postanowiliśmy sprawdzić to, czy zarzuty mieszkanki Wzgórza Wolności są rzeczywiście zasadne. Ostatni, ten dotyczący funkcjonowania strony internetowej, jest zasadny. Od roku nie pojawił się ani jeden nowy wpis.

- Tak, nasza strona nie działa, ponieważ tworzymy nową na nowej domenie – przyznaje radny Zdzisław Tylicki, przewodniczący Rady Osiedla Wzgórze Wolności. - Stara strona wygasa.

Radny jest zaskoczony krytyką, niedawno spotkał się z członkami rady i mieszkańcami. Nikt, jak twierdzi, nie skarżył się.
- Basen rehabilitacyjny? Tak, co pół roku piszemy do miasta prośby, wskazujemy różne lokalizacje – tłumaczy radny Zdzisław Tylicki. - Nic innego nie możemy zrobić. Możemy pisać. To tylko tyle lub aż tyle.

Przewodniczący osiedlowego samorządu wyjaśnia, że zabytkowy szkolny budynek przejęty został przez Wyższą Szkołę Gospodarki.
- To uczelnia decyduje o tym, kto tam będzie mógł funkcjonować – uważa radni Zdzisław Tylicki. - Miasta od lat stara się o to, by każda rada miała swoją siedzibę. Myślę, że powinniśmy się cieszyć z tego, że mamy takie pomieszczenie.
Radny podkreśla, że odbywa regularne spotkania w ratuszu po to, by mieszkańcom Wzgórza Wolności żyło się lepiej.

Wyborcy ocenią

Czy mieszkańcy to docenią i pozytywnie ocenią działalność osiedlowego samorządu wraz z jego przewodniczącym? Odpowiedź znajdziemy w wynikach kolejnych wyborów do rady osiedla.