Młodych mieszkańców podmogileńskiego Chabska i Gębic zatrzymali stróże prawa wczoraj w związku z kłusownictwem. Skonfiskowano kilkadziesiąt metrów kłusowniczych sieci.
<!** Image 3 align=middle alt="Image 190982" >
Akcję przeprowadzili przed południem funkcjonariusze społecznej straży rybackiej z Mogilna wraz z miejscowymi policjantami oraz strażnikami z Posterunku Straży Rybackiej w Kruszwicy.
Około godziny 10:00 społeczni strażnicy wypatrzyli na wodzie dwóch kłusowników, którzy wyciągali zastawione wcześniej sieci.
- Kiedy mężczyźni wyszli na brzeg zostali zatrzymani przez policjantów i strażników. Młodym kłusownikom odebrano około 40 metrów sieci. Zdążyło w nie „wejść” około 12 kilogramów karpi, linów, karasi i leszczy – informuje podkom. Tomasz Rybczyński z mogileńskiej policji.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 190981" >
Okazało się, że 20-letni zatrzymany jest mieszkańcem Chabska, a jego o 9 lat starszy kompan mieszka w Gębicach.
Kiedy więc jedna grupa funkcjonariuszy dowoziła zatrzymanych do komendy policji, druga wykorzystując zaskoczenie pojechała przeszukać ich domy. W jednym z nich znaleziono około 50 metrów kłusowniczego wontona.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzut nielegalnego połowu ryb, za co grozi im kara grzywny, lub nawet do 2 lat więzienia.